Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenisiści stołowi Energi Manekina Toruń wracają do gry

Maciej Czypek
W Bydgoszczy torunianie pokonali LOTTO Zooleszcza 3:2
W Bydgoszczy torunianie pokonali LOTTO Zooleszcza 3:2 Dariusz Bloch
Po prawie miesięcznej przerwie do stołów wracają tenisiści stołowi w rozgrywkach Superligi. Przed zespołem Energi Manekina mecze z liderami.

W piątek o godzinie 18 w hali Olimpijczyk rywalem torunian będzie wicelider Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki. Z kolei w niedzielę o godzinie 16, także w Olimpijczyku, odbędą się derby z Lotto Polskim Cukrem Gwiazdą Bydgoszcz, aktualnym liderem.
Czy bezpośrednie pojedynki zmienią układ w tabeli? Bydgoszczanie mają trzy punkty więcej od torunian, a grodziszczanie jeden. W ostatnich kolejkach podopieczni Grzegorza Adamiaka pokonali Dojlidy w Białymstoku 3:0 i nieoczekiwanie ulegli we własnej hali AZS-owi AWFiS-owi Balcie Gdańsk 1:3. Główną przyczyną porażki była nieobecność jednego z liderów gospodarzy Tomasza Kotowskiego, który borykał się z kontuzją mięśnia trójgłowego ramienia.

Przerwa w rozgrywkach bardzo się przydała temu zawodnikowi, bo zdążył wyleczyć swoje dolegliwości. O aktualnej wysokiej formie naszych zawodników świadczy rozegrany w ostatni weekend 3. Grand Prix Seniorów w Gdańsku, podczas którego Konrad Kulpa zajął drugie miejsce, a Tomasz Kotowski trzecie.

Warto przeczytać

Piątkowy mecz będzie okazją do rewanżu za porażkę w Grodzisku 1:3. W tamtym spotkaniu Marek Badowski (19 pojedynków – 11 zwycięstw) pokonał Konrada Kulpę, a Sun Shiyn (7-5) Tomasza Kotowskiego. Damian Węderlich ograł Miłosza Redzimskiego (12-6), ale uległ Badowskiemu. Do dyspozycji trener Tomasz Redzimski ma jeszcze doskonale znanego w Toruniu Pawła Sirucka (6-3).
Spotkanie niedzielne to derby toruńsko - bydgoskie, które rządzą się swoimi prawami. Przed meczem nad Brdą chyba nikt nie stawiał na ekipę toruńską, zwłaszcza że dwa dni wcześniej przegrała u siebie z przeciętnymi Dojlidami. A jednak to torunianie zwyciężyli 3:2. W tamtym spotkaniu Władysław Ursu (15-11) przegrał z Kulpą 2:3, Artur Grela (16-9) z Kotowskim 1:3, a Węderlich musiał uznać wyższość Wiaczesława Burowa (13-10) 0:3 i Ursu 0:2. W decydującym o zwycięstwie deblu para Kulpa/Kotowski pokonała duet Grela/Burow 2:0. W zanadrzu Zbigniew Leszczyński ma jeszcze Koreńczyka Kanga Deongsoo (9-6). Na kogo postawi tym razem okaże się już w niedzielę.

- Na szczęście Tomasz Kotowski przez ten okres przerwy w rozgrywkach zdążył wyleczyć kontuzje, bo na wzmocnienia z Japonii nie mamy co liczyć - zapowiedział Krzysztof Piotrowski, prezes Energi Manekina. - Jak ta liga jest wyrównana wszyscy widzimy. Każdy z każdym może wygrać, ale mamy także nieoczekiwane porażki. Nasz zespół przegrał we własnej hali z Dojlidami, aby dwa dni później pokonać Gwiazdę w Bydgoszczy. Już po podziale na grupy bierzemy srogi rewanż w Białystoku, ale wypada nam Kotowski i przegrywamy u siebie z Baltą, z którą wygraliśmy w Gdańsku. To tak wygląda, jakbyśmy lepiej grali w meczach wyjazdowych. Cieszy fakt, że nasi zawodnicy dobrze spisali się w zawodach Grand Prix rozegranych w Gdańsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska