Rozpoczyna się bowiem rywalizacja w konkurencji 50 metrów stylem grzbietowym. Polewka, który na dwukrotnie dłuższym dystansie był dziewiętnasty, tym razem spokojnie może powalczyć o finał, a być może o coś więcej.
Nie jest to żadna przesada, bowiem wychowanek Ruchu ma szósty czas zgłoszeniowy na liście startowej.
- Do najlepszego rezultatu z tej listy brakuje mu 0,28 sek. Ostatnio Tomek poprawił swój własny rekord kraju o 0,32 sek., także może być ciekawe - prognozuje Rafał Chmielewski, prezes grudziądzkiego Ruchu. - Cały czas czekamy też na decyzję Polskiego Związku Pływackiego o składzie sztafety 4x100 metrów stylem zmiennym. Być może Tomek zostanie włączony do jej składu. Start sztafety w niedzielę.
Priorytetem jest jednak sprinterski występ grzbietem. Eliminacje już jutro z samego rana. To będzie druga konkurencja porannego bloku startowego, który w Kazaniu rozpocznie się o godzinie 9.30 (a więc 8.30 czasu polskiego).
Grzbieciści mają zaplanowane występy od godziny 8.54 naszego czasu. Grudziądzanin popłynie w ostatnim, siódmym wyścigu eliminacyjnym. Ze wszystkich awans do półfinałów (początek tego samego dnia o godzinie 17.45 naszego czasu) uzyska czołowa szesnastka.
Razem z Polewką w eliminacjach popłynie lider list i faworyt miejscowych Vladimir Morozov, a także groźny Francuz Jeremy Stravius, który ma lepszy czas zgłoszeniowy od naszego pływaka o 0,10 sek. We wcześniejszym wyścigu zobaczymy innych faworytów do wysokich miejsc - rodaka Straviusa Camille Lacourta (zdobył już w Rosji srebro na "setkę"), jak również Australijczyka Bena Treffersa oraz Amerykanina Davida Plummera.
- Woda zaczyna mnie nieść i wygląda to obiecująco - donosi prosto z Rosji Tomasz Polewka.
Awans do finału wydaje się być w zasięgu możliwości zawodnika AZS AWF Katowice, a w nim może wydarzyć się wiele. To przecież wyścig na krótkim dystansie, gdzie sporo zależeć będzie od dyspozycji w danym momencie, szczęścia i psychiki. Decydującą o medalach rywalizację zaplanowano na niedzielę na godzinę 16.32 czasu polskiego. To będzie otwierająca ostatnią sesję konkurencja.
Grudziądzanin ma jeszcze szansę wystartować w sztafecie 4x100 metrów stylem zmiennym, jednak wciąż nie ma decyzji w tej sprawie. Możliwy scenariusz jest taki, że w niedzielnych porannych eliminacjach popłynie Polewka, natomiast w finale (przedostatnia konkurencja mistrzostw) finalista na 200 metrów grzbietem Radosław Kawęcki. Wiele będzie uzależnione od wyniku Tomka z rywalizacji indywidualnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?