Toruń. Autobus MZK się spóźnia, pasażerowie czekają na przystankach bez wiat

- Dzwonię w związku z kursowaniem autobusów linii 32 - mówi Artur Czajkowski, Czytelnik z Torunia. - Autobus albo nie jedzie, albo jest spóźniony. Najczęściej wsiadamy na przystanku przy ulicy św. Antoniego, ale tak jest na całej linii. Wnuka wożę taksówkami.

Zobacz galerię: Tak mogą wyglądać nowe autobusy Ursus w Toruniu?

Przedstawiciele przewoźnika przekonują, że kursy realizowane są planowo.

- Po dokonanej analizie przewozów na linii nr 32 nie stwierdzamy, aby autobusy „wypadały” z kursu - przekonuje Paweł Trawiński z toruńskiego MZK. - Ostatnio taki przypadek wydarzył się 8 września i był spowodowany awarią autobusu. Być może pasażerowie skarżą się na zbyt rzadkie kursowanie autobusów na tej linii. W tej sprawie należy kontaktować się z organizatorem publicznego transportu zbiorowego, czyli z Wydziałem Gospodarki Komunalnej.

Na brak wiaty autobusowej przy Dworcu Głównym narzeka Danuta Emus.

- Często odwiedzam córkę w Toruniu i korzystam z komunikacji miejskiej - mówi kobieta. - Przy Dworcu Głównym brakuje wiaty dla pasażerów. Akurat uciekł mi autobus i musiałam czekać 20 minut na następny kurs. Mocno wiało i naprawdę zmarzłam. Przydałoby się zainstalować osłonę przed wiatrem.

- Rewitalizacja dworca została wykonana zgodnie z opisem przedmiotu zamówienia. Niestety projektanci nie uwzględnili tam wiat, poza tymi, które pojawiły się na samych peronach - odpowiada Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta Torunia. - Nie planujemy w najbliższym czasie wzbogacenia przystanku o wiatę, ponieważ na przystankach przy Dworcu Głównym, zarówno na pętli przy ulicy Kujawskiej, jak i przy ulicy Podgórskiej wybudowane zostały zadaszenia chroniące pasażerów poruszających się pomiędzy przystankami komunikacji miejskiej, a peronami kolejowymi przed opadami atmosferycznymi. Zadaszenia te spełniają również role przystanków autobusowych, gdzie zamontowane zostały rozkłady jazdy, elektroniczne tablice systemu informacji pasażerskiej oraz ławki dla oczekujących pasażerów. Projektant wyszedł z założenia, że w związku z działającym systemem informacji pasażerskiej, dłuższe chwile oczekiwania na komunikację można zaplanować i w przypadku złej pogody spędzić pod zadaszeniami lub w budynku dworca.

Wiata stanowiła zagrożenie

Na brak wiaty skarży się też mama nastolatka uczęszczającego do szkoły w Gronowie.

- Wiata niedawno została rozebrana. Na tej trasie często zdarzają się spóźnienia autobusów i uczniowie nie mają gdzie się teraz schować - skarży się kobieta. - Przy obecnej pogodzie uczniowie są zmarznięci i zmoknięci. Kiedy przy szkole znów pojawi się wiata?

Czytaj też Jak bezpiecznie jechać rowerem po zmroku

- Wiata musiała być rozebrana, ponieważ została uszkodzona przez samochód - informuje Kamila Mróz, rzecznik Urzędu Gminy w Lubiczu. - W obecnym stanie stanowiła ona zagrożenie dla oczekujących na autobusy. Została zamówiona nowa wiata, blaszana. Niestety, trudno dokładnie określić, kiedy ona się pojawi. Wiaty wykonywane są na zamówienie. Zarząd dróg ma nadzieję, że pojawi się w ciągu półtora miesiąca.