Zobacz wideo: To już pewne. W 2021 roku będzie Czternasta Emerytura.
Restauracja "Baku" przy ul. Łaziennej po rewolucji, którą zafundowała jej Magda Gessler nazywa się teraz "List z Kaukazu". To ostatni lokal w Toruniu, w którym gościły "Kuchenne rewolucje" TVN. Toruński odcinek programu obejrzeli już pierwsi widzowie - udostępniono go na platformie player.pl. Wzbudził zrozumiałą sensację.
Warto przeczytać
- Teraz bonem turystycznym 500+ płacisz za imprezę bez noclegu, choćby w ten weekend
- Czternasta emerytura będzie wypłacana w listopadzie 2021 r. - 1250,88 zł brutto
- Gastronomia otwarta po świętach? "Jest wstępna zgoda". Rzecznik rządu odpowiada
- W których miastach najszybciej znajdziesz pracę, a gdzie ubyło najwięcej ofert?
- Kozieniczanie na planie filmowym!
Ukrainka Natalia musiała odejść
Dlaczego? Bo w konsekwencji rewolucji i swoistej psychoterapii, której Magda Gessler nie szczędzi swoim bohaterom, młody właściciel Norbert Gackowski pożegnał ważną postać. Chodzi o panią Natalię, Ukrainkę, która przez długi czas była szefową kuchni w "Baku", a prywatnie - żoną jego ojca. Powodem był po pierwsze konflikt w lokalu.
Natalia źle traktowała pracowników. To, co widoczne jest w programie, nie jest wyjątkiem. W pewnym momencie wybór był już tylko taki: albo Natalia, albo cała reszty ekipy - mówi Norbert Gackowski. -Okazało się, że kuchni i jakości naszych potraw to nie szkodzi. Zdaliśmy sprawdzian w ramach powrotu Magdy Gessler do Torunia naprawdę dobrze.
Warto przeczytać
- Trwają wyprzedaże! Gdzie szukać okazji?
- Teraz bonem turystycznym 500+ płacisz za imprezę bez noclegu, choćby w ten weekend
- Pandemia przyczyniła się do bankructwa Polaków
- W których miastach najszybciej znajdziesz pracę, a gdzie ubyło najwięcej ofert?
- Czy pracodawca może wymagać, żeby pracownik zaszczepił się na COVID-19?
Dodajmy, że prywatnie pani Natalia też nie odnalazła się w Toruniu. Małżeństwo z Polakiem nie wytrzymało próby czasu. Rodzina się skonfliktowała. Restaurację "List z Kaukazu" młody restaurator prowadzi obecnie na własny rachunek i odpowiedzialność. Niczego jednak nie żałuje, bo jak mówi, idzie teraz własną drogą.
Nowy szef kuchni, nowe potrawy i "testerzy menu"
Od czasu "Kuchennych rewolucji" w restauracji przy ul. Łaziennej dużo się zmieniło. Owszem, nadal w karcie prym wiodą dania kuchni zakaukaskiej. Tak było od początku i na kontynuację tej linii postawiła też Magda Gessler. Lokal wprowadził jednak na dodatkowe atrakcje.
-Mamy teraz nowego szefa kuchni. Jarosław Dąbrowski to mistrz w swoim fachu, z 20-letnim doświadczeniem. Po pierwsze, wprowadziliśmy do menu sezonową ofertę wegetariańską i wegańską. Oczywiście, dania wpisują się we wschodni klimat i oparte są na takich też produktach. Po drugie, postanowiliśmy wyjść do torunian z czymś specjalnym, czego w mieście nie posmakują. Począwszy od 1 kwietnia, w każdy czwartek, będzie u nas można uczestniczyć w wieczorach z kuchniami: żydowską, peruwiańską i innymi.
Zobacz także
W jaki sposób "List z Kaukazu" chce owe czwartkowe wieczory u siebie organizować? Tak samo, jak od kilku tygodni organizuje codzienną działalność lokalu. Zaprasza do siebie "testerów menu", którym wynajmuje w restauracji "przestrzeń biurową". To patent tak zwanych zbuntowanych restauratorów w pandemii, znany już w całym kraju.
-Dzięki temu w weekendy mamy pełną salę. W dni powszednie natomiast zawsze zajętych kilka stolików. Dzięki temu zarabiamy. Jesteśmy też jedną z nielicznych dziś w Toruniu restauracji, które nie zwalniają pracowników, a wręcz przeciwnie - zatrudniają. Zatrudniłem już 3 nowe osoby do kuchni oraz 8 kelnerów - mówi Norbert Gackowski. Dodajmy, że lokal wciąż też oferuje dania na wynos i na dowóz.
Oto, co serwuje obecnie "List z Kaukazu"
W menu restauracji są obecnie i sztandarowe dania wschodnie, i nowości. Wśród pierwszych najpopularniejsze to:
- tradycyjne gruzińskie pierogi chinkali (z baraniną: 35 zł, z jagnięciną: 38 zł, wołowo-wieprzowe i ze szpinakiem: 28 zł),
- chaczapuri, czyli gruzińskie chlebki-placki z serem i farszami (od 22 do 35 zł)
- dania na bazie bakłażana (np. cały bakłażan lobiani faszerowany pastą z fasoli, serem, papryczką i dodatkami za 30 zł).
Wśród nowinek jest wspomniana sezonowa oferta vege. To m.in.:
- pieczone dukaty z kaszy jaglanej i ciecierzycy, podawane z puree z zielonego groszku oraz sosem jogurtowo-ziołowym (32 zł),
- zupa krem z cukinii (15 zł),
- tara z buraka z kaparami (18 zł).
Oczywiście, dania w wersji wegańskiej pozbawione są składników odzwierzęcych.
Kiedy odcinek w telewizji?
Jak wspomnieliśmy, pierwsi widzowie "Kuchenne rewolucje" z Torunia już obejrzeli i oglądają, korzystając z platformy player.pl. A kiedy wszyscy będą mogli obejrzeć odcinek na antenie TVN?
-Jesteśmy bodajże 12 lokalem "w kolejce". Na antenie pojawimy się w maju - zapowiada restaurator Norbert Gackowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?