Do niecodziennego zajścia doszło na stacji pali w Brzeźnie. Oskarżony Marcin B. przegrał na urządzeniu do gier 2 tysiące złotych. Chciał odzyskać stracone pieniądze, dlatego usiłował zabrać automat.
- Kiedy pracownik stacji próbował mu w tym przeszkodzić, Marcin B. zagroził mu użyciem noża. Ostatecznie pokrzywdzony automat odzyskał, ale w stanie uszkodzonym i bez zawartości pieniędzy. Łączna wartość szkody wyniosła 3000 zł. O winie sprawcy rozstrzygnie Sąd Rejonowy w Toruniu - informuje toruńska prokuratura.
Do podobnego, choć bardziej dramatycznego zajścia doszło w Toruniu w kwietniu ub. roku. W lokalu przy ulic Reja jeden z gości wygrał na automatach 1100 zł. Całej wygranej jednak nie otrzymał.
- Pan W. wziął 500 zł, ale o reszcie nie zapomniał. 9 kwietnia ub.r., gdy pani C. była sama, wkroczył do baru z młotkiem w ręku i oznajmił: „Rozp...olę ci cały lokal!”. Czuć było od niego alkohol. Kobieta próbowała załagodzić sytuację, ale usłyszała: „A panią mogę zabić”. Potem między obojgiem była jeszcze ostra wymiana SMS-ów. Pan W. groził, że w końcu rozbije te akwaria i będzie miał satysfakcję.
Więcej na ten temat: Torunianin pozabijał młotkiem jednorękich bandytów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?