Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Torunianin w XII edycji programu MasterChef powalczy o tytuł najlepszego kucharza w Polsce

Katarzyna Kucharczyk
Katarzyna Kucharczyk
W najnowszej edycji popularnego programu o gotowaniu bierze udział Mychajło Kopacz – Misza, bo tak na niego mówią nie tylko w MasterChefie. Pochodzi z Ukrainy, skąd 25 lat temu z żoną przyjechał do Torunia. Pojawili się na dworcu, nie wiedząc co dalej.
W najnowszej edycji popularnego programu o gotowaniu bierze udział Mychajło Kopacz – Misza, bo tak na niego mówią nie tylko w MasterChefie. Pochodzi z Ukrainy, skąd 25 lat temu z żoną przyjechał do Torunia. Pojawili się na dworcu, nie wiedząc co dalej. Mat. TVN
Początkujący amator gotowania – właśnie tak o sobie mówi Mychajło Kopacz, torunianin i uczestnik XII edycji programu MasterChef. Zachwycił nie tylko jurorów, ale i uczestników oraz widzów. W rozmowie z Nowościami podzielił się swoją historią i opowiedział o pasjach.

Mokry chleb z cukrem

W najnowszej edycji popularnego programu o gotowaniu bierze udział Mychajło Kopacz – Misza, bo tak na niego mówią nie tylko w MasterChefie. Pochodzi z Ukrainy, skąd 25 lat temu z żoną przyjechał do Torunia. Pojawili się na dworcu, nie wiedząc co dalej. Gotowanie w jego życiu obecne było od zawsze.

– W domu była bieda – mówi Misza. – Trzeba było gotować. Dla mnie jako dziecka najlepszym smakołykiem był mokry chleb posypany cukrem. Wszystkie dzieciaki z mojego bloku w Krzemieńcu, z którego pochodzę, za tym szalały – dodaje.

Słynnego ciasta drożdżowego, którym zachwycił jurorów, nauczył się sam. Dobrał proporcje na tzw. oko i tak zapoczątkował tradycję. Częstuje nim znajomych, w swoich mediach społecznościowych pokazuje jak je zrobić, udowadniając jednocześnie, że gotowanie wcale nie musi być trudne.

– Jestem początkującym amatorem – przyznaje skromnie Misza. – Fascynuje mnie różna kuchnia, ukraińska, polska, również ta z Kaukazu, gdzie często przebywam w sprawach służbowych– dodaje. – Pokazywałem znajomym z Polski tradycyjne dania ze Wschodu, by i oni ich posmakowali. Ciągle uczę się czegoś nowego.

Pięćdziesiątka – czas na realizację marzeń

Misza przyznaje, że już od dłuższego czasu udział w programie MasterChef chodził mu po głowie. Gdy skończył 50 lat, stwierdził, że czas na realizację marzeń.

– Znajoma zadzwoniła do mnie około pierwszej w nocy – opowiada Misza. – Mówi: „Misza, casting do MasterChefa rusza!”. Z żoną do drugiej w nocy wypełnialiśmy ankiety – dodaje.

Niedługo później zadzwonili z redakcji programu na pierwszą rozmowę. Potem spotkali się na castingu online. Dopiero później wybrano 27 osób, które przyjechały na warsztaty do Krakowa. i zaprosili 27 osób, w tym oczywiście Miszę. Wyjechał na trzy dni szkoleń, by pokazać swoje umiejętności.

– Nie liczyło się tylko gotowanie – mówi. – Poznawali też to jacy jesteśmy.

Wybrano 14 najlepszych. Miszy w nich nie zabrakło. Sam przyznaje, że jest to spełnienie jednego z wielu marzeń. Program dał mu możliwość poznania i ludzi, i przepisów.

Misza – Misz-Masz

Misza zajęć ma sporo. Jest zaangażowany w pomoc na rzecz innych, podróżuje i wspiera mniejsze społeczności. Na jego profilu w serwisie Instagram (misza_misz_masz) publikuje informacje o swoich podróżach i osiągnięciach. Otrzymał wyróżnienie od Marszałka województwa kujawsko-pomorskiego za budowę społeczeństwa obywatelskiego. Nagrodę pieniężną przekazał na zbiórkę wspierającą Ukrainę w działaniach wojennych. To dzięki pracy zawodowej Miszy i działaniach na terenach Azji Środkowej i Kaukazu do Torunia zawitała na Seni Cup 2023 niepełnosprawna młodzież z Kazachstanu.

– Chcę rozmawiać z ludźmi, dzielić się swoim życiem, dawać dobro – przyznaje Misza.

W ramach ciekawostki Misza podzielił się z nami także tym, że uczestnicy XII edycji MasterChefa wpadli na jego urodziny, organizując wspólne gotowanie i zbierając przy tym fundusze na rzecz pomocy potrzebującym obywatelom Ukrainy.

– Mamy serca – mówi dumnie, dzieląc się swoim motto.


Zmagania Miszy w MasterChefie można śledzić co niedzielę o godz. 20.00 na antenie TVN. Pierwszy odcinek został już wyemitowany. Torunianin zachwycił jurorów i widzów – nie tylko swoim ciastem drożdżowym, ale i ciepłem, które od niego bije.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

od 7 lat
Wideo

Ekspresowa pizza z cukinii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska