Torunianka w The Voice of Kids. Łzy szczęścia, owacja publiczności i zachwyty jury - taki był występ Mai Czepczyńskiej, 14-latki z Torunia!

14 latka z Torunia marzyła o występie na scenie telewizyjnego The Voice of Kids, ale takiego rozwoju sytuacji raczej się nie spodziewała. W ostatnich eliminacjach do tej edycji toruniance wystarczyło kilka sekund żeby delikatnym i czystym głosem olśnić jury. Niemal natychmiast na fotelu odwrócił się piosenkarz Dawid Kwiatkowski, zachwycony wykonaniem utworu Always on my mind, Elvisa Presleya. Była to jedna z najszybszych decyzji w tym programie.

Niewiele dłużej zastanawiała się Cleo, która też postanowiła mieć tę utalentowaną dziewczynkę w swojej drużynie.

Występ Mai publiczność w telewizyjnym studiu nagrodziła owacją na stojąco, członkowie jury nie kryli zachwytu, a sama nastolatka popłakała się ze wzruszenia.

- Wprowadziłaś do studia magię. Wszyscy byli wsłuchani w Ciebie. Tak bardzo nie chciałem, żebyś kończyła śpiewać. Chciałem tylko słuchać i słuchać. Zaczarowałaś nas wszystkich. U Cleo widziałem nawet jakąś łezkę w oku – tak ocenił występ 14 – latki Dawid Kwiatkowski.

- Bardzo ważne jest dla wokalisty umiejętność chwycenia za serce. Ty chwyciłaś nas za serce totalnie – mówiła z kolei wokalistka Cleo.

- Jesteśmy twoimi fanami. Zaśpiewaj dla nas coś jeszcze. Będę Twoim statywem do mikrofonu, będę klękać przed Tobą – mówił z uznaniem Baron z duetu Tomson i Baron.

Maja chwyciła za gitarę i wraz Dawidem Kwiatkowski zaśpiewała jeszcze jedną piosenkę. Ostatecznie zdecydowała, że to właśnie Dawid będzie jej trenerem.

Maja to czternastolatka z detektywistyczną żyłką – czytamy na stornie internetowej programu. Uwielbia rozwiązywanie zagadek i wizyty w escape roomach. Jest też fanką adrenaliny, dlatego często można ją spotkać w parkach linowych. Z rodzicami i bratem mieszka w Toruniu.

Jest drugą toruńską uczestniczką tej edycji The Voice of Kids, eliminacje przeszedł wcześniej Sebastian Radzimski z Torunia. Jest w drużynie Barona i Tomsona.