Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruński uniwersytet ma głęboką dziurę w budżecie

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Gdy uniwersytet kończył poprzedni rok z deficytem na poziomie 22 milionów złotych, na uczelni słychać było, że gorzej być nie może. Może. W tym roku UMK będzie jeszcze dalej pod kreską.

<!** Image 3 align=none alt="Image 214146" sub="Na słabnącą kondycję finansową UMK ma także wpływ malejąca liczba studentów
Fot. Sławomir Kowalski">

Gdy uniwersytet kończył poprzedni rok z deficytem na poziomie 22 milionów złotych, na uczelni słychać było, że gorzej być nie może. Może. W tym roku UMK będzie jeszcze dalej pod kreską.

W kasie uczelni ma zabraknąć 23,5 mln złotych. Budżet z takim deficytem zatwierdził wczoraj Senat UMK. Skąd takie wielkie braki? - Wpływy z płatnych studiów niestacjonarnych stopniały o 4 mln zł, o 11,5 procent wzrosły pensje, notujemy wyższe koszty za media - wylicza rzecznik UMK, Marcin Czyżniewski.

<!** reklama>

Wydatki w budżecie uczelnianym od lat przekraczają dochody (w 2011 roku o 17 mln, rok później o 22 mln). Od lat kolejni rektorzy rozpoczynają kadencję z obietnicami wyciągnięcia uczelni na finansową prostą. Czy rektorowi prof. Andrzejowi Tretynowi w końcu się to uda?

Rektor: zaskoczę wszystkich

- Wkrótce wszystkich zaskoczę - zapowiedział tajemniczo profesor Tretyn na ostatniej konferencji prasowej na początku czerwca. Prace nad programem oszczędnościowym podobno zmierzają do finiszu, co zresztą łatwo wyczuć. Na UMK atmosfera gęstnieje. Spekuluje się, że władze szykują ostre cięcia stu etatów w administracji uczelnianej i w dziekanatach wydziałów. - Plotki - zaprzecza rzecznik Czyżniewski.

Od dawna na uniwersytecie głównie mówi się o przeroście administracji, ale nic z tym nie robi. Liczba studentów spada, a więc i obciążenia administracji są mniejsze, ale nie pociąga to zdecydowanych ruchów kadrowych.

Finanse UMK mogłaby również podreperować sprzedaż budynków. Sęk w tym, że chętnych do nabycia nieruchomości uniwersytetu jest niewielu. Nie udało się sprzedać wystawianej „harmonijki”, w kolejce czeka między innymi budynek pedagogów przy ul. Asnyka. Szanse, że w tym roku uda się załatać dziurę milionami ze sprzedaży są niewielkie

Wciąż najwięcej na uniwersytecie kosztują pracownicy. Uczelnia, wyda w tym roku na pensje 239 mln złotych (zobowiązania UMK wynoszą w sumie 423,1 mln złotych).

Co zrobi rektor?

W ostatnim dużym wywiadzie w „Nowościach” rektor Andrzej Tretyn zapowiedział, że oszczędności będzie szukał wspólnie z dziekanami wszystkich wydziałów. Wcześniej silnie akcentował konieczność decentralizacji władzy.

Profesor Andrzej Tretyn z mozołem może zwiększać przychody uczelni, motywując naukowców na przykład do walki o granty, ale i zarządzić cięcia etatów i narazić się wielu osobom. Może też spróbować ciąć etaty na przykład rękoma dziekanów, przekazując im pieniądze na etaty i pozostawiając decyzję o tym, kogo zatrudnić.

Pytanie tylko, czy na taką rewolucję dziekani są gotowi? Jak trudno podejmuje się tego rodzaju decyzje pokazały ostatnie podwyżki pensji. Rektor poprosił dziekanów, żeby pulę uznaniową rozdzielili pomiędzy najlepszych pracowników. Żeby nie narazić się środowisku, dziekani dwóch wydziałów przyznali każdemu po równo. - Rektor się wściekł. Kazał podzielić pieniądze jeszcze raz - mówi nam jeden z naukowców.

Co z gigantyczną dziurą w kasie zrobi rektor, pozostaje na razie tajemnicą. Jedno jest pewne, UMK nie ma już czasu na pustosłowie bo jego deficyt pogłębia się. Potrzebne są zdecydowane działania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska