Toruńska lista pomników przyrody nie była aktualizowana od 2018 roku. Wciąż figuruje na niej zatem wiąz z ulicy Wiązowej, chociaż zostały już po nim tylko wspomnienia. Wśród ponad 50 objętych ochroną drzew nie ma natomiast wielu takich, które już dawno sobie na przyjęcie do tego grona zasłużyły.
Polecamy
- Toruń. Co z budynkami szpitala przy Skłodowskiej? Czy będą służyły seniorom?
- Ile trzeba było dać rosyjskiemu strażnikowi, aby nielegalnie przekroczyć granicę?
- Czy przy ulicy Sobieskiego w Toruniu znów szykuje się wycinka drzew? [Zdjęcia]
- Najstarsza toruńska piekarnia zakończyła działalność. Los innych także jest niepewny
Decyzje o kształcie listy pomników przyrody podejmuje rada gminy. Toruńską postanowił uporządkować radny Bartosz Szymanski, który w imieniu klubu Koalicji Obywatelskie złożył wniosek o objęcie ochroną pięciu dębów oraz o wykreślenie nieistniejącego już wiązu.
Jaki podstawowy warunek musi spełnić dąb, aby stać się pomnikiem przyrody?
W przypadku dębów przepustką na listę jest pień, którego obwód mierzony na wysokości 130 centymetrów przekracza 300 centymetrów. Konieczny warunek spełnia drzewo rosnące przy ul. Grudziądzkiej 61a (na przedłużeniu ul. Głowackiego), dąb rosnący u zbiegu ulic Letniej i Galona (jego sąsiad już na liście jest) oraz trzy dęby z okolic Dębowej Góry. Dwa rosną na końcu ul. Łokietka, trzeci przy ul. Dworcowej. Drzewa, którym Dębowa Góra może zawdzięczać nazwę, mają pnie o obwodzie 305, 423 i 449 centymetrów. Przypomnijmy jeszcze raz - w przypadku tego gatunku na listę pomników kwalifikują się drzewa, których pnie mają w obwodzie co najmniej trzy metry.
Ile lat może mieć dąb z ulicy Dworcowej?
Rozmiar pnia świadczy rzecz jasna o wieku drzewa. Jakie czasy mogą pamiętać dęby czekające w kolejce na listę toruńskich pomników? Większe drzewo z ul. Łokietka i dąb z Dworcowej mogą sięgać korzeniami początków XVII wieku. Na szczególną uwagę zasługuje drzewo z ul. Dworcowej. Jest to bez wątpienia jeden z najpotężniejszych i najbardziej majestatycznych dębów na terenie Torunia. Rośnie obok XIX-wiecznego domu, do którego prowadzi obsadzona starymi drzewami aleja. Skąd ta aleja i skąd ten dom? Jest to jeden z ostatnich śladów zielonej historii Mokrego, które jeszcze kilka dekad temu było kolebką ogrodników. Z dawnego gospodarstwa został w zasadzie już tylko dom, aleja i dąb. Część należących do miasta gruntów jakiś czas temu zmieniła właściciela. Jedno z najbardziej okazałych drzew w Toruniu stoi niemal na samej granicy działki, ale już po stronie, która trafiła w prywatne ręce.
Dlaczego o tym piszemy? Ponieważ na skierowane do Urzędu Miasta Torunia pytanie o los przygotowywanej uchwały dotyczącej zmian na liście pomników przyrody otrzymaliśmy niepokojącą odpowiedź.
- Przygotowany jest projekt uchwały powołujący następujące pomniki przyrody: dąb przy ul. Letniej / Galona, dąb przy ul. Głowackiego oraz dwa dęby przy ul. Łokietka. Nie uwzględniono dębu przy ul. Dworcowej z uwagi na kategoryczny sprzeciw właściciela, jednak sprawdzamy prawną możliwość objęcia drzewa ochroną, pomimo sprzeciwu właściciela - informuje Magdalena Winiarska z Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji UMT.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Kategoryczny sprzeciw jest chyba dość jasnym sygnałem, że drzewo należy kategorycznie objąć ochroną. Dlaczego w ogóle grunt z pomnikowym dębem trafił w prywatne ręce? Wystarczyło przecież granicę działki przesunąć dosłownie o kilka metrów i drzewo nadal by rosło na gruntach miejskich. Takie rozwiązanie byłoby korzystne również dla inwestora, ponieważ to nie on byłby wtedy odpowiedzialny za opiekę nad dębem. Bo to, że jedno z największych drzew w Toruniu zasługuje na szczególną opiekę, nie podlega chyba dyskusji? A co do tego czy można wpisać drzewo na listę pomników przyrody mimo sprzeciwu właściciela, ministerstwo środowiska już się wypowiadało. Można.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?