Toruńskie "Opatrunki" inwestują w Niemczech

Interesy toruńskich „Opatrunków” reprezentuje w Niemczech powstała w 1999 roku spółka TZMO Deutschland, którą dziś kieruje Piotr Daszyński. Pierwsze inwestycje w dawnej fabryce drutu w Biesenthal koło Berlina rozpoczęły się w 2002 roku. Obecnie funkcjonuje tam centrum szkole-niowo-marketingowo-logistyczne.

- Dokupiliśmy 2,5 hektara gruntu i będziemy teraz to centrum rozbudowywać - mówi Anna Chudziak z biura Zarządu Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych. - Zwiększymy też zatrudnienie. Obecnie w naszej niemieckiej spółce pracuje 110 osób, a po zakończeniu inwestycji, co ma nastąpić w trzecim kwartale 2017 roku, pracę znajdzie kolejne 30.

TZMO rozwija ekspansję na rynku niemieckim

Jarosław Józefowicz, prezes TZMO, zapowiada, że firma jest otwarta na ekspansję na rynku niemieckim i z zainteresowaniem przyjęła ofertę wsparcia ze strony landu Brandenburgii (poprzednie inwestycje w wysokości 35 proc. dofinansował niemiecki rząd).

W miniony czwartek zakład należącej do Grupy TZMO spółki Plastica w Kowalewie Pomorskim odwiedziła delegacja z Niemiec. Znaleźli się w niej między innymi Albrecht Gerber, minister gospodarki i energii w Branderburgii, oraz Reinhard Giessen, konsul Niemiec w Gdańsku. Plasticę wybrano nieprzypadkowo - to innowacyjna i zaawansowana technologicznie firma, która od początku swojej działalności w 2004 roku dysponuje najnowocześniejszym parkiem maszynowym światowej klasy producentów. Będący dziś dumą i wizytówką TZMO zakład w Kowalewie, a mówiąc precyzyjnie kompleks pięciu zakładów, produkujących wyroby higieniczne pod marką Happy, Bella i Seni oraz wyroby medyczne pod marką Matopat, opakowania giętkie i bezpieczne opakowania medyczne pod marką BOM, zrobił na gościach duże wrażenie.

Zobacz także:Toruńskie opatrunki konsekwentnie podbijają Europę Zachodnią

- Jestem przekonany, że TZMO produkują na najwyższym poziomie - komplementował toruńskie „Opatrunki” minister Albrecht Gerber. - Jesteśmy dumni, że jedna z firm grupy znajduje się właśnie w Brandenburgii.

W spotkaniu z gośćmi z Niemiec uczestniczył również Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. Zaznaczył on, że TZMO są ambasadorem polskich marek na świecie, a ekspansja i zagraniczne inwestycje firmy są powodem do dumy. - Rzadko spotykana jest sytuacja, kiedy to polski kapitał inwestuje z takim rozmachem - mówił Piotr Całbecki, podkreślając, że od 10 lat sprawuje funkcję marszałka i może zaświadczyć, iż TZMO jest jednym z liderów polskich procesów przemian gospodarczych.

Toruńskie "Opatrunki" wśród najlepszych

Toruńskie „Opatrunki” systematycznie wzmacniają swoją obecność w Niemczech, choć muszą mierzyć się tam z całą światową konkurencją. TZMO Deutschland to obecnie trzeci na tym rynku dostawca wyrobów chłonnych pod marką Seni. Inne marki, takie jak Happy (pieluchy), Matopat (wyroby medyczne) i Bella (wyroby higieniczne dla kobiet) również zyskują coraz większą popularność.

Za sukcesy za zachodnią granicą spółka TZMO Deutschland otrzymała Orła Biznesu w Niemczech, wyróżnienie przyznane przez Instytut Lecha Wałęsy. Działalność spółki jest doceniana także przez niemieckie władze. W 2013 roku, z okazji otwarcia nowej hali logistycznej w Biesenthal, spółka gościła wielu znanych przedstawicieli świata polityki, administracji i biznesu.