- Od północy do godzin przedpołudniowych w całym województwie przyjęliśmy ponad 450 zgłoszeń. Od godziny dwudziestej do ósmej zdążyliśmy podjąć około 300 interwencji - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. - Najczęściej chodziło o usunięcie połamanych gałęzi i powalonych drzew. Zaledwie w dwóch przypadkach chodziło o wypompowanie wody z zalanych pomieszczeń. Burza uszkodziła też czternaście dachów, z czego aż dziewięć w powiecie żnińskim, w tym siedem w samym Żninie.
Najbardziej ucierpiały powiaty bydgoski, żniński i świecki. Ale i w powiecie toruńskim strażacy mieli co robić.
- Od północy w Toruniu i okolicy podjęliśmy 25 interwencji. Prawie wszystkie dotyczyły połamanych gałęzi i drzew, tarasujących jezdnie. Raz, w Łążynie w gminie Zławieś Wielka, wypompowywaliśmy wodę z piwnicy - mówi bryg. Andrzej Seroczyński z Komendy Miejskiej PSP w Toruniu.
Pojedyncze zgłoszenia połamanych konarów i płotów napływały jeszcze w południe. Na szczęście, jak wynika z informacji, jakie dotarły do strażaków, nikt nie został ranny w wyniku nawałnic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?