Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny finał holowania - mężczyzna zginął pod kołami wyciąganego auta

Redakcja
Po wyciągnięciu volkswagena 21-letni kierowca hondy (auto z prawej) odczepiał linę od drugiego auta. Wtedy został śmiertelnie potrącony
Po wyciągnięciu volkswagena 21-letni kierowca hondy (auto z prawej) odczepiał linę od drugiego auta. Wtedy został śmiertelnie potrącony KPP Lipno
Młody mężczyzna zginął na leśnej drodze, po tym jak pomógł wydostać zakopane auto. Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszała kobieta, która siedziała za kierownicą feralnego golfa.

Do niecodziennego zdarzenia z tragicznym finałem doszło trzy miesiące temu. Tyle czasu śledczym zajęło rozwiązanie wszelkich okoliczności tej sprawy. Dramat rozegrał się w styczniu w gminie Bobrowniki w pow. lipnowskim.

Przypomnijmy, w niedzielę, 31 stycznia, volkswagen golf z 31-letnią Anetą Sz. i jej 26-letnim znajomym zakopał się na jednej z leśnych dróg.

O godz. 5 nad ranem z pomocą pospieszył im 21-letni mieszkaniec tej gminy, który połączył liną holowniczą volkswagena i swoją hondę.

Dramatyczny obrót

Sprawy nabrały dramatycznego obrotu, kiedy już udało się wydostać z pułapki feralnego volkswagena golfa.

21-letni mężczyzna próbował odczepić linę holowniczą, gdy najechało na niego drugie auto. Ofiara zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.

Policję na miejsce wezwał jeden ze świadków całego zdarzenia, który wcześniej poszedł szukać ratunku, bo miał rozładowany telefon.

- Policjanci zatrzymali do sprawy dwoje uczestników zdarzenia - 31-letnią kobietę i 26-letniego mężczyznę. Oboje byli nietrzeźwi - relacjonowała wtedy asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy komendy powiatowej policji w Lipnie.

Zatrzymani kobieta i mężczyzna mieli w organizmie około 2 promile alkoholu.

Lipnowscy policjanci z wydziału kryminalnego pod nadzorem prokuratora zajęli się wyjaśnieniem wszelkich okoliczności tej tragedii. Niedawno zakończyło się postępowanie.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie 31-letniej Anecie Sz., która jak się okazało siedziała za kierownicą golfa, zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci, tj. z art. 155 Kodeksu karnego. Przestępstwo zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Dobrowolna kara

- Oskarżona złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze - informuje Marzena Jesionowska, zastępca prokuratora rejonowego w Lipnie.

Kobieta zaproponowała dla siebie karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Nad wnioskiem w tej sprawie pochyli się teraz lipnowski sąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska