Ogień na Wysokiej pojawił się w mieszkaniu na 1 piętrze. Strażacy zostali poinformowani o pożarze w środę tuż przed północą. Na miejsce przyjechało pięć wozów bojowych straży pożarnej. Pojawiło się również kilka karetek pogotowia ratunkowego.
W budynku, w którym doszło do pożaru było duże zadymienie, dlatego ewakuowano z niego prawie 20 osób. Służby miejskie podstawiły tam autobus, w którym schronili się ci, którzy musieli opuścić mieszkania.
Czytaj też: 12 lat więzienia dla zabójcy z Gagarina
Po godzinie pożar został opanowany. Jedna osoba odniosła na tyle poważne obrażenia, że lekarze pogotowia musieli ją reanimować na miejscu zdarzenia.
- Niestety 55-letni mężczyzna zmarł - mówi nadkomisarz Joanna Seligowska-Ostatek z włocławskiej policji.
Trzy kolejne osoby, dwoje dzieci w wieku 14 i 15 lat oraz 50-letnia kobieta, zostały zabrane do szpitala z objawami podtrucia.
Przyczyny pożaru wyjaśniają policja, prokuratura biegły z zakresu pożarnictwa.
Przypomnijmy, że to nie jedyny w ostatnich dniach pożar budynku mieszkalnego w regionie. W nocy z 22 na 23 grudnia w płomieniach stanęło mieszkanie na pierwszym piętrze czterokondygnacyjnego budynku przy ulicy Grudziądzkiej w Toruniu.
Zobacz także: Camerimage w Toruniu? Bydgoszcz nie chce być przechowalnią
Ogień gasiły trzy zastępy straży pożarnej. Trzeba było ewakuować mieszkańców całego pionu. Schronili się w podstawionym w pobliżu budynku autobusie. Nad ranem, po przewietrzeniu mieszkań, mogli do nich wrócić.
Po opanowaniu ognia strażacy w mieszkaniu na pierwszym piętrze znaleźli ciało 82-letniego mężczyzny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?