Tramwajem na tragowisko?

<!** Image 3 align=none alt="Image 206979" sub="Nowa linia tramwajowa ma być poprowadzona wzdłuż targowiska, bez większej ingerencji w jego teren
[Fot.: Sławomir Kowalski]">

Nowa linia tramwajowa o długości 2 km ma spiąć dwa krańce osiedli we wschodniej części miasta. Informacje o rozwoju sieci komunikacji miejskiej na Rubinkowie i Skarpie pojawiły się na niedawnym spotkaniu prezydenta z mieszkańcami.

Budowa nowej linii tramwajowej przewidziana jest na kolejny okres programowania na lata 2014-2020. Mimo że termin rozpoczęcia ewentualnych prac jest stosunkowo odległy, to prawdopodobieństwo, że na Manhattanie pojawią się tory, jest spore.<!** reklama>

Awaryjnie i komunikacyjnie

Trasa miałaby około 2 km długości i wiodłaby od Szosy Lubickiej, na wysokości ul. Przy Skarpie, wzdłuż targowiska Manhattan, przecinając dalej ul. Dziewulskiego przy komisariacie policji. Dalej ciągnęłaby się równolegle do ul. Buszczyńskich, przecinając końcówkę ul. Niesiołowskiego i prowadziłaby następnie przez ul. Wierzbową przy działkach elanowskich. Docelowo łączyłaby się z pętlą tramwajową przy Elanie. Tramwaje na trasie tej linii skomunikowałyby więc m.in. targowisko, kilka bloków przy ul. Buszczyńskich i Niesiołowskiego, a także SP nr 26. Szacowany koszt przedsięwzięcia wynosi 30 mln złotych.

- Plany budowy linii przez Manhattan są związane z budową nowego mostu drogowego, która spowodowała zamknięcie linii przez ul. Wschodnią - mówi Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Chodzi o to, by w przypadku awarii można było zachować kursowanie tramwajów. Oprócz tego chcemy skomunikować Rubinkowo.

Powstaje jednak pytanie, co stanie się z targowiskiem, przez które miałaby przechodzić nowa linia. Krzysztof Przybyszewski, kierownik referatu ds. publicznego transportu zbiorowego WGK, uspokaja, że torowisko byłoby poprowadzone bokiem, bez większej ingerencji w teren rynku.

W kolejnych latach okaże się, jakie są szanse na budowę kolejnych linii tramwajowych. Poza omawianą w planach są także linie do Dworca Głównego, a także na osiedle JAR. Która z trzech możliwości jest najbardziej realna?

- Budowa linii przez Manhattan zależy od pieniędzy i pozyskania środków z nowego rozdania unijnego - wyjaśnia Krzysztof Przybyszewski. - Trudno powiedzieć, które linie miałyby powstać w pierwszej kolejności. Mniej klarowna z tych trzech jest budowa linii do Dworca Głównego, bo nie znamy jeszcze szczegółów remontu mostu. Ta linia ma uzasadnienie tylko przy redukcji linii autobusowych jeżdżących po starym moście. Pozostałe dwa projekty są więc bardziej prawdopodobne.

Nowy tabor - nowa zajezdnia

Tymczasem plany urzędników sięgają już nieco dalej, poza rok 2022. W dalszej perspektywie jest kolejna linia, dalej na wschód. Miałaby ona połączyć ze sobą dwie pętle - przy ul. Olimpijskiej oraz przy Elanie. Mniej więcej pośrodku trasy zlokalizowana ma być także nowa zajezdnia tramwajowa.

W jej przypadku plany dotyczą lat 2014-2020. Zajezdnia powstanie na terenie należącym do miasta, u zbiegu ulic Olsztyńskiej i Skłodowskiej-Curie, za kwotę ok. 60 mln zł. Obiekt jest niezbędny w kontekście zakupu nowego taboru i ogólnych zamierzeń rozwoju komunikacji tramwajowej. Na razie nie wiadomo, co stanie się z dotychczasową zajezdnią. O tym zadecyduje prawdopodobnie MZK.