Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa przegląd schronów dla ludności cywilnej. Akcja także w Kujawsko-Pomorskiem

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Ciężkie, hermetyczne budowle mogące chronić ludzi nawet przed skutkami wybuchu bomby atomowej. Muszą też być odpowiednio wyposażone.
Ciężkie, hermetyczne budowle mogące chronić ludzi nawet przed skutkami wybuchu bomby atomowej. Muszą też być odpowiednio wyposażone. Marek Weckwerth
W całym kraju, a zatem także w naszym regionie, trwa przegląd schronów dla ludności cywilnej. Sprawdzane są także piwnice i podziemne garaże, w których można się doraźnie schować w razie zagrożenia wojennego.

To oczywiście następstwo tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą – bestialski ostrzał oraz bombardowania ukraińskich miast przez rosyjskie wojska. Istnieje też zagrożenie – tak dla Ukrainy, jak i państw wschodniej flanki NATO – użycia przez Rosję broni atomowej.

- Przygotowujemy się na najczarniejsze scenariusze. Jesteśmy do nich przygotowani, choć istnieje małe prawdopodobieństwo, że one nastąpią - wyjaśnił dziennikarzom Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Według jego wiedzy - w całym kraju są 62 tysiące tego typu obiektów. Przynajmniej tak zadeklarowały jednostki nimi zarządzające, w głównej mierze samorządy.

Wiceszef MSWIA oraz komendant główny PSP Andrzej Bartkowiak (szef Obrony Cywilnej) podali taką liczbę w czerwcu podczas posiedzenia Sejmu RP. Powiedzieli wtedy, że w 62 tysiącach miejsc, które można uznać za schrony, może schronić się 1,3 mln osób, czyli ok. 3 proc. społeczeństwa.

Strażacy sprawdzają punkt po punkcie

Schrony, piwnice i podziemne garaże kontrolują na polecenie MSWIA strażacy. Akcja, którą koordynują na swoim terenie komendy powiatowe Państwowej Straży Pożarnej, trwa od ponad tygodnia, a ma się zakończyć za niecałe dwa miesiące.

- Ktoś musi te miejsca sprawdzić. Robimy to my i jest to zaszczytne zdanie, bowiem chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców - stwierdza bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu. - Kontrolujemy obiekty zbudowane jako typowe schrony dla ludności, ale także takie, które przynajmniej potencjalnie mogą służyć za schronienie. Mowa jest więc o piwnicach czy podziemnych garażach. Sprawdzamy, w jakim są stanie, jaką mają powierzchnię, ile mają wyjść ewakuacyjnych, czy posiadają działającą wentylację, czy mają sanitariaty, dostęp do wody, prądu, czy jest miejsce na agregat prądotwórczy.

To też może Cię zainteresować

Małgorzata Jarocka-Krzemkowska dodała, że strażacy wyposażeni zostali przez Komendę Główną PSP w specjalną mobilną aplikację, która zdecydowanie ułatwia ocenę danego obiektu, bowiem zaznacza się w niej punkt po punkcie wszystkie cechy schronienia, pozytywne lub nie, po czym aplikacja daje odpowiedź - obiekt nadaje się do użytku lub nie, ewentualnie co trzeba w nim naprawić, w co wyposażyć.

Przykładowo w powiecie sępoleńskim do sprawdzenia wytypowano ok. 200 miejsc. - Nie są to miejsca, które uchroniłyby w razie czego przed bombą, ale przed pyłem, opadem – owszem. Mamy czas do 17 grudnia, ale myślę, że w naszym powiecie uda się to zrobić szybciej – powiedział nam mł. bryg. Dariusz Chylewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Sępólnie.

Gdzie się schronić?

- Mnie ta sytuacja przeraża. Wojna na Ukrainie zaczęła się już w lutym, a do teraz tak naprawdę nikt nie wie, w każdym razie ja nie, gdzie się schronić w razie zagrożenia. Gdzie jest najbliższy schron? Nikt nas o tym nie poinformował, na osiedlu nie ma drogowskazów wyznaczających trasę ewakuacji – skarży się pani Anna z bydgoskich Bartodziejów.

Z naszego oglądu wynika, że w pięciu największych miastach województwa kujawsko-pomorskiego jest ok. 400 typowych schronów oraz miejsc, w których ludzie mogą się ukrywać przed zagrożeniem wojennym z powietrza.

W Bydgoszczy mamy 154 budowle ochronne oraz 7 piwnic o wzmocnionych stropach. Wiele z nich znajduje się na terenie wspólnot mieszkaniowych i szkół, zaś część to budynki prywatne lub należące do firm. Najwięcej obiektów zlokalizowanych jest na Kapuściskach i osiedlu Leśnym, czyli osiedlach budowanych w latach 50. i 60. XX wieku, gdy w powietrzu wisiała wojna atomowa między wschodnim a zachodnim blokiem militarnym, przy czym Polska należała wtedy, co warto to przypomnieć młodszym czytelnikom - do bloku wschodniego. Teraz jest odwrotnie.

To też może Cię zainteresować

W roku 2017 miasto Bydgoszcz ukończyło budowę Szkoły Podstawowej nr 9 przy ul. gen. Bora-Komorowskiego, w której całe jej podpiwniczenie zostało przystosowane do warunków odpornościowych przewidzianych kiedyś dla ukryć typu pierwszego. Schronić może się tam kilkaset osób.

W Toruniu budowle ochronne mogą pomieścić ok. 8 tys. osób. Zdecydowana większość znajduje się w rękach firm i wspólnot mieszkaniowych, i w czasie pokoju wykorzystywane są jako magazyny lub jako komórki lokatorskie.

Na terenie Włocławka zlokalizowane są 34 budowle ochronne, w tym 25 schronów i 9 ukryć. Najwięcej znajduje się w śródmieściu. Większość schronów należy do kategorii częściowo przygotowanych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trwa przegląd schronów dla ludności cywilnej. Akcja także w Kujawsko-Pomorskiem - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska