Turystyczne oblężenie

<!** Image 3 align=none alt="Image 218854" sub="Hostel Przystanek Toruń oblegany
jest od wiosny. Na zdjęciu w recepcji Jędrzej Plaskacz [Fot.: Sławomir Kowalski]">Cieszą się hotelarze, restauratorzy, przewodnicy. - Takiego lata jeszcze nie mieliśmy, a przecież sezon turystyczny trwa - podkreślają.

Dotąd rekordem był 1 mln 657 tys. 873 gości, którzy odwiedzili Toruń w 2012 roku. Oczywiście, większość w tzw. sezonie, który zaczyna się dla naszego miasta w kwietniu, a kończy w październiku. - Wszystko wskazuje na to, że ten rekord pobity zostanie w tym roku, choć twarde dane liczbowe przedstawić będziemy mogli po jego zakończeniu - mówi Joanna Krzykowska z Ośrodka Informacji Turystycznej.

OIT monitoruje jednak ruch na bieżąco. Już tegoroczna majówka była rekordowa. Na kilka dni przed długim weekendem zarezerwowane były wszystkie miejsca noclegowe w hostelach, apartamentach i hotelach turystycznych (ok. 4 tys.).

A lato? - Jest rekordowe. Działamy od czterech lat i to zdecydowanie nasz najlepszy sezon - nie kryje pan Marek, właściciel hostelu TOR-HOST przy ul. Prostej. - Ewidentnie działa „efekt Euro”. Gościliśmy Irlandczyków, Koreańczyków i Australijczyków, którzy powoływali się na Euro 2012. Toruń był dla nich jednym z wielu miast w Polsce, które postanowili zwiedzić zachęceni pozytywnym wizerunkiem zbudowanym przez organizację piłkarskich mistrzostw.

<!** reklama>

Prawdziwe oblężenie przeżywa też hostel „Przystanek Toruń” przy ul. Chłopickiego. Gościł już grupy młodych piłkarzy amatorów z Francji, Niemiec i Irlandii, ale i rzesze turystów indywidualnych. - Oprócz Polaków byli to goście z całej Europy (także wschodniej), Azjaci i Australijczycy - wylicza Jędrzej Plaskacz z recepcji. - Efekt Euro? Pewnie też działa. Nam sprawdziła się jednak strategia sprzedaży z Grouponu: nocleg ze śniadaniem plus parking i bon do naszej restauracji „Lokomotywa”.

Co turysta zwiedza w Toruniu? Jak wynika z badań Ośrodka Informacji Turystycznej, „jazda obowiązkowa” to: Ratusz Staromiejski (ogląda go 86,8 proc. turystów), Krzywa Wieża (77 proc.), bulwary nad Wisłą (76,6 proc.), Dom Kopernika (67,3 proc.) oraz kościoły Ducha Świętego, Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i Świętych Janów (ok. 60 proc. wszystkie).

Średnia wieku odwiedzającego Toruń turysty to ok. 36 lat. Ale aż połowa to ludzie młodzi, mający 20-40 lat. Zazwyczaj przez miasto „przelatują”, zostając na jedną noc. Z roku na rok przybywa jednak takich, którzy spędzają u nas cały weekend.