Choć stworzył go toruński artysta, to jednak finałowy odlew powstaje w Niepołomicach pod Wieliczką. Do Torunia monument dowódcy Błękitnej Armii trafi już za trzy tygodnie.
<!** Image 3 align=none alt="Image 193263" sub="Ten pomnik gen. Hallera autorstwa Andrzeja Borcza zostanie odsłonięty już 13 sierpnia 2012 r. [Fot.: Jacek Smarz]">- Wyobraża go pan sobie w innej postaci? Większość fotografii, które się zachowały, przedstawia go właśnie na stojąco. Szczególnie te, które pochodzą z jego pobytu w Toruniu. Charakterystyczna jest też laska, która dziwnie współgra z mundurem. I ten płaszcz z futrzanym kołnierzem, który wyróżniał go spośród innych oficerów - opowiada Andrzej Borcz. <!** reklama>
Haller ponad znakami
To właśnie Andrzej Borcz wygrał konkurs i stworzył pomnik gen. Józefa Hallera. Od pierwszego szkicu do odlewu pracował nad nim rok.
Siedzimy w jego pracowni na Wydziale Sztuki Pięknych UMK. To tu pracuje ze studentami. To tu powstała 4-tonowa gliniana wersja, która posłużyła do stworzenia gipsowych odlewów. Sama sylwetka generała Hallera będzie miała 3,4 metra, cokół 3 metry wysokości. Dlaczego tak dużo?
- Stanie w specyficznym miejscu. Wokół jest sporo znaków drogowych, a więc trzeba było go podnieść, aby nie zginął w tej przestrzeni - twierdzi rzeźbiarz. - Osobiście uważam, że lepszym miejscem byłby dla niego plac przy kamieniu przy kościele garnizonowym.
Pocięty gipsowy pomnik dowódcy Błękitnej Armii powędrował do odlewni w Niepołomicach, gdzie elementy są spawane.
- Technicznie rzeźba nie jest taka prosta, jak się wydaje. Proszę popatrzeć na ten rozpięty płaszcz. Trzeba go wyrzeźbić z dwóch stron, czyli również od wewnątrz. Rzadko to się zdarza - mówi Andrzej Borcz. - To bardzo rozbudowana bryła, która - jeśli będzie na nią odpowiednio padać światło - ujawni swoje dodatkowe wizualne efekty.
Krzywousty na skarpie
W sierpniu nie tylko Andrzej Borcz będzie miał powód do radości z odsłonięcia pomnika. Swoje kolejne dzieło zaprezentuje - tym razem mieszkańcom Płocka - Zbigniew Mikielewicz.
Co to będzie? Monumentalny pomnik Bolesława Krzywoustego z jego wojami. Książę będzie na koniu, w momencie, gdy gwałtownie ściąga lejce swojego wierzchowca i zwraca się w kierunku Szczecina.
- Lepszego miejsca na pomnik nie mógłbym sobie wymarzyć. Drużyna Krzywoustego stanie bowiem nad płocka skarpą - nie kryje zadowolenia toruński rzeźbiarz, który pracuje nad pomnikiem w Ciechocinie. - Książę będzie górował nad wszystkimi, jadąc na koniu. Pod koniec lipca wybieram się do Płocka, aby rozpocząć montaż pomnika. To będzie pierwszy pomnik Krzywoustego w kraju.
W tym czasie i Andrzej Borcz będzie pracował nad swoim dziełem.
- Jadę do Niepołomic, aby dopilnować ostatniego etapu prac. Trzeba podretuszować wszystkie spawy. A później już tylko piaskowanie i patynowanie. I wyczekiwanie na odsłonięcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
