Policjanci zatrzymali dwóch złodziei, którzy z jednego z parkingów we Włocławku skradli 30-letniego "malucha". Złodzieje nie mogli odpalić pojazdu, więc go pchali.
Przy ulicy Płowieckiej policjanci zauważyli dwie osoby, które pchały małego fiata. Na widok mundurowych mężczyźni porzucili samochód i zaczęli uciekać. Sprawcami okazali się dwaj bracia w wieku 15 i 18 lat, którzy skradli "malucha" z jednego z parkingów przy ul. Matejki.
<!** reklama>Nie mogli uruchomić 30-letniego auta, więc postanowili go przepchnąć w inne miejsce, a tam rozebrać na części. Mundurowi wewnątrz fiata znaleźli narzędzia, które posłużyły sprawcom do włamania i kradzieży.
Jeszcze tego samego dnia starszy z braci usłyszał zarzut. Teraz za włamanie i kradzież może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast sprawą 15-latka zajmie się sąd dla nieletnich, do którego trafią materiały.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?