Ukraiński kucharz z Torunia z nagrodą! Na Toruńskim Festiwalu Smaków wręczył mu ją sam Robert Makłowicz

Kucharz Władysław Bogoslawski przybył do Polski z rodziną, uciekając przed wojenną zawieruchą w Doniecku. Ukrainiec dziś pęka z dumy: zdobył III miejsce na Toruńskim Festiwalu Smaków. Nagrodę odebrał z rąk Roberta Makłowicza.

Ukraiński kucharz, który w Toruniu od kilka miesięcy temu otworzył "Restaurację za Wisłą", zdobył III miejsce w konkursie kulinarnym O Złotą Chochlę Prezydenta Torunia. Rywalizacja miała miejsce dziś (13.04) w Centrum Targowym Park. Trwa tutaj Toruński Festiwal Smaków. Jego kolejna odsłona - już jutro, w niedzielę, 14 kwietnia. Od godz. 10.00 do 16.00 na smakoszy czekać będą pokazy kulinarne, m.in. potraw z najstarszej toruńskiej książki kucharskiej, kuchni żydowskiej i Podlasia.

Władysław Bogoslawski i jego rodzina mają polskie korzenie. Do Polski kucharz przyjechał, uciekając przed wojną w Doniecku. Ściągnął tutaj żonę Olgę (też doświadczoną kucharkę) i córkę. Kilka miesięcy temu pan Władysław otworzył w Toruniu "Restaurację za Wisłą", która specjalizuje się w daniach wschodnich. Prym wiodą tutaj rozmaite pierogi, a kawa przygotowywana "na piasku", na sposób arabski, uwodzi kolejnych klientów.

Polecamy: Toruński Festiwal Smaków w Centrum Targowym PARK [ZDJĘCIA]

Olga i Władysław Bogoslawscy interes w Toruniu zaczynali praktycznie od zera. Nie było ich na początku stać na zatrudnienie choćby jednego pracownika, mieszkali w skromnym, wynajętym lokum. Z miesiąca na miesiąc jest im łatwiej, choć w restauracji pracują praktycznie 7 dni w tygodniu, od rana do wieczora. Nagroda dziś zdobyta przez pana Władysława na Toruńskim Festiwalu Smaków cieszy ich ogromnie. Od razu laurem pochwalili się na facebookowym profilu "Restauracji za Wisłą".

Historię tej ukraińskiej pary kucharzy opisywaliśmy niedawno w reportażu: Uciekli wojnie z Doniecka. Nowe życie zaczęli w kuchni