Uliczne latarnie świecą w Grudziądzu tak, jak im się podoba

Zdarza się też, że są włączone w dzień, kiedy jest widno. Podobne kuriozalne sytuacje można spotkań w innych miejscach. Co na to nasi drogowcy?

- Regularnie po jednej strony ulicy jest tak, że dwie lampy są włączone, trzecia nie - grzmi, prosząc o zachowanie anonimowości, mieszkaniec Waryńskiego. - Zdarza się też tak, że lampy są włączone cały dzień. Po co? Przecież to strata pieniędzy.

Do podobnych sytuacji dochodzi gdzie indziej. Ostatnio po zmroku nie paliły się lampy w okolicach Ronda Lotników, są z tym też problemy na Trasie Średnicowej - tak twierdzą mieszkańcy.

- Na Waryńskiego trwają prace gwarancyjne związane z wymianą kabla zasilającego oświetlenie i sterującego - tłumaczy Marek Przewodowski z ZDM. - Mamy problem z niewymienionym jeszcze kablem i zwarciem na jednej fazie, co powoduje, że część lamp nie świeci. szystkie uszkodzone odcinki będą wymienione.

A jak tłumaczyć fakt, że lampy świecą całymi dnami?

- Oświetlenie załączane jest w dzień celem wykonania pomiarów - mówi Marek Przewodowski. - Mogło się zdarzyć, że sporadycznie świeciło ono do wczesnych godzin porannych, ponieważ musiało być wyłączane ręcznie. Nasze kontrole nie wykazały tu ostatnio nieprawidłowości, nie było tez sygnałów z zewnątrz.

Czekamy na Państwa sygnały pod adresem: [email protected]