Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Umowa dożywocia: nie można po prostu jej odwołać. Rozwiązać ją może za to sąd [PRAWNIK RADZI]

Piotr Domański
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne 123rf
Dwa lata temu, z uwagi na podeszły wiek, podpisałam z moją sąsiadką umowę dożywocia, na podstawie której przekazałam jej na własność moje mieszkanie - opisuje Czytelniczka.

- W zamian miałam od niej uzyskać opiekę i pomoc. Niestety, od dłuższego czasu sąsiadka, którą znam od urodzenia i traktuję jak członka rodziny, nie tylko mi nie pomaga, ale wręcz znęca się nade mną, wyzywa mnie. Zdarzały się także pobicia. Nie wiem, co mam dalej robić. Czy mam jakiekolwiek szanse na odwołanie tej umowy dożywocia? - pyta Czytelniczka.

Odpowiedzi udziela adwokat Piotr Domański z Torunia.

Co zawarte w umowie?
Rzeczywiście, najczęściej umowa o dożywocie zawierana jest pomiędzy osobami bliskimi. Zazwyczaj osoba starsza (tzw. dożywotnik), przenosi na zobowiązanego własność nieruchomości w zamian za zapewnienie jej dożywotniego utrzymania.

Jeśli w umowie nie zostało ustalone inaczej to, zgodnie z kodeksem cywilnym, nowy właściciel nieruchomości ma obowiązek przyjąć osobę zbywającą nieruchomość jako domownika a ponadto dostarczać jej wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i opiekę w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.

W zamian możliwa renta
Podkreślić należy więc, że nowy właściciel mieszkania musi przyjąć dożywotnika pod swój dach do czasu jego śmierci. Co ważne, jeżeli ich stosunki ulegną pogorszeniu na tyle, że ciężko będzie wymagać od nich tak bliskiej relacji, sąd na żądanie którejś ze stron może orzec zamiast wymienionych wyżej uprawnień zbywcy - dożywotnią rentę, która będzie odpowiadać wartości tych uprawnień.

Polecamy:
Ile trzeba zapłacić za ślub w kościele? Cenniki parafialne z Torunia i okolic
Podwyżki rent i emerytur. Ile i dla kogo?
Ile zarabiają policjanci?

Czytaj dalej - kliknij poniżej:

Niestety umowy dożywocia nie można tak po prostu odwołać. Rozwiązać umowę o dożywocie może sąd i to tylko w wyjątkowych sytuacjach. Wyjątkowa sytuacja, zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego zachodzi w szczególnych przypadkach, takich jak na przykład bardzo silny konflikt istniejący pomiędzy stronami umowy, czy przestępstwo popełnione przez nowego właściciela nieruchomości na osobie, która jest uprawniona do otrzymania opieki i pomocy. A także - gdy taka osoba zostanie przez zobowiązanego porzucona i nie może liczyć na jakąkolwiek opiekę.

Rada dla czytelniczki
- Z opisanej pokrótce przez Panią sytuacji wynika, iż może Pani podjąć kroki celem domagania się rozwiązania umowy dożywocia przez sąd. A przynajmniej zamianę wszystkich lub niektórych uprawnień objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę, odpowiadającą wartości tych uprawnień - kończy adwokat Piotr Domański.

Warto w takiej sytuacji zasięgnąć porady adwokata.

Interwencje toruńskich policjantów w nieoznakowanym radiowozie BMW

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska