Amerykanie stacjonują w Polsce od połowy stycznia i od tego czasu uczestniczyli w wielu incydentach na drodze.
W Zielonej Górze z drogi wypadł pojazd przewożący pociski czołgowe, w Żaganiu ciężarówka zaklinowała się pod wiaduktem, kilka dni temu w Brudzewie w rowie wylądowała cysterna z paliwem lotniczym. Trzy tygodnie temu do nietypowej kolizji doszło w Bydgoszczy, gdzie amerykański pojazd przewożący czołg zderzył się z volks-wagenem polo.
Do kolejnej stłuczki z udziałem Amerykanów doszło w Toruniu.
Wjechał w tył
- Pojazdy poruszały się ulicą Andersa od Łódzkiej - relacjonuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy policji w Toruniu. - Na skrzyżowaniu Andersa z ulicą Poznańską kierowca ciężarowego pojazdu marki Brandt nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył poprzedzającej go toyoty yaris. Z naszych wstępnych informacji wynika, że nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Czytaj też: Kamil Piórkowski. Trop urywa się na punkcie widokowym
Impet uderzenia był tak duży, że mniejsze auto wylądowało kilkanaście metrów dalej.
Ponieważ w zdarzeniu brały udział samochody wojskowe, toruńska policja przekazuje materiały Żandarmerii Wojskowej.
Co robią Amerykanie w regionie?
- Na wszelkie pytania dotyczące stacjonujących w Toruniu wojsk amerykańskich odpowiada komendant 12 Wojskowego Oddziału Gospodarczego - odsyła kpt. Agnieszka Śmiechowska, oficer prasowy Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu.
- Informuję, że 12 Wojskowy Oddział Gospodarczy w Toruniu nie jest dysponentem ośrodka szkolenia poligonowego w Toruniu i nie posiada żadnych oficjalnych informacji na temat zaistniałego, z udziałem cysterny wojsk amerykańskich, zdarzenia drogowego - odpowiada Piotr Wesołowski z 12 Wojskowego Oddziału Gospodarczego. - Po wszelkie informacje na temat zdarzeń drogowych z udziałem pojazdów wojskowych w rejonie Torunia proszę się zgłaszać do tutejszej placówki Żandarmerii Wojskowej.
Zobacz też
W internecie nie brakuje złośliwych komentarzy.
Czytaj dalej - kliknij poniżej:
- Powiedzcie Amerykanom, że w Polsce obowiązuje ograniczenie liczone w kilometrach na godzinę, nie w milach - piszą internauci.
W ostatnim czasie Amerykanie często goszczą w regionie. W ubiegłym roku przy okazji ćwiczeń „Anakonda” lądowali pod Kijewem, odbijali most gen. Zawackiej z rąk „dywersantów”.
Czytaj też: Ile zarabia kasjerka w Biedronce, Lidlu, Kauflandzie, Auchan po podwyżkach?
Pobici przed lokalem
Na długo pobyt w Toruniu zapamiętają amerykańscy żołnierze z obsługi baterii rakiet Patriot, którzy w 2012 roku wybrali się na starówkę. W jednym z lokali przy Wielkich Garbarach Amerykanin został zaczepiony przez 24-letniego wówczas Dawida Ż.
Mężczyzn wyprowadziła ochrona, a na zewnątrz lokalu doszło do eskalacji konfliktu. Młodszy brat Dawida Ż. zaatakował drugiego z Amerykanów, a kiedy ten wyjął iPhone’a, żeby wezwać policję, bracia wyrwali telefon i uciekli. Jeden z żołnierzy dogonił napastnika, ale otrzymał kolejne ciosy. Starszy z nich został skazany na 2 lata więzienia, a drugi - 10 miesięcy w zawieszeniu na trzy lata.
Zobacz też
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?