Uwaga, grypa atakuje! Tysiące chorych w Toruniu i okolicy

Dane na temat liczby chorych na grypę i tych, którzy zachorowali "grypopodobnie" w mieście i powiecie toruńskim podał Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Toruniu. W tygodniu między 8 a 15 grudnia było ich 4458. W pierwszym tygodniu miesiąca - 1905. Łatwo policzyć, że do połowy grudnia w Toruniu i okolicy zachorowało na grypę i "grypopodobnie" prawie 6400 osób.

Z danych sanepidu wynika także, że w tym roku sezon grypowy rozpoczął się już w listopadzie. W pierwszym jego tygodniu było 776 chorych, w drugim - 1195, trzecim - 909, a w czwartym - już 1406.

Grypowe liczby w Toruniu i okolicy za tegoroczny listopad i grudzień są znacznie większe od tych sprzed 12 miesięcy. W listopadzie 2021 roku zachorowało 2000. Najwięcej - w ostatnim jego tygodniu. Było to 711 osób. Wówczas był to szczyt zachorowań. W pierwszym tygodniu grudnia 2021 roku przypadków grypy i "grypopodobnych" zanotowano 218, a w drugim - 331.

Dane liczbowe potwierdzają obserwacje z przychodni, izb przyjęć, aptek. Chorych z grypą i "grypopodobnych" jest mnóstwo. Widać to też w przedszkolach i szkołach - od kilku tygodni jest wiele nieobecności.

- Dawno takiej grypy nie było - przyznaje dr Maciej Deczyński, lekarz rodzinny z Torunia. - W czasach pandemii koronawirusa mieliśmy duże restrykcje antycovidowe, dzięki czemu była w odwrocie. Teraz grypa wróciła, bo nie używamy już choćby maseczek. Poza tym obecna grypa jest bardzo zakaźna. W rodzinach chorują kolejne osoby. Najpierw zgłasza się do lekarza jeden z domowników, w następnych dniach - kolejni. Rozprzestrzenianiu się choroby sprzyja okres przedświąteczny, czyli choćby zakupy w wypełnionych ludźmi galeriach handlowych.

Dr Deczyński zaleca tym, którzy mają problem, by dostać się na wizytę do lekarza, zakup w aptece testu donosowego. Dzięki niemu można stwierdzić, czy chory zmaga się z grypą.

- Takie sprawdzenie jest bardzo ważne w kontekście zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. W przypadku grypy trzeba zrezygnować z rodzinnego spotkania, by nie zarażać. Obawiam się, że po świętach chorych może być jeszcze więcej. Mnie choroba, mimo kontaktu z pacjentami, omija. Także w tym roku zaszczepiłem się przeciw grypie. Takie szczepienie zalecam też pacjentom - dodaje dr Deczyński.

Grypa przenosi się drogą kropelkową podczas mówienia, kaszlu, wydmuchiwania nosa oraz przez bezpośredni kontakt ze świeżą wydzieliną z dróg oddechowych. Okres inkubacji wynosi od dnia do czterech dni.

Objawy grypy bywają "niecharakterystyczne". Najczęściej jest to gorączka powyżej 38 stopni, dreszcze, bóle mięśniowo-stawowe, bóle głowy (najczęściej okolicy czołowej i zagałkowy), uczucie rozbicia i osłabienia, złe samopoczucie, kaszel, ból gardła i katar.

Jak walczyć z grypą? Zalecane są zachowania dobrze znane z pandemii koronawirusa. Chorzy powinni więc zakrywać nos i usta podczas kichania i kaszlu. Przy złym samopoczucie należy pozostać w domu i unikać kontaktu z innymi ludźmi. Powinno się unikać tłumów i zachować dystans od innych osób, regularnie i dokładnie myć ręce, a w miejscach publicznych nosić maseczkę.

W związku z sytuacją grypową Wojewódzki Szpital Zespolonym od soboty 17 grudnia został wprowadzony zakaz odwiedzin u pacjentów przez osoby z zewnątrz. W części dziecięcej lecznicy opiekę nad hospitalizowanym dzieckiem sprawować może tylko jedna zdrowa osoba.

- W szczególnie uzasadnionych przypadkach kierownicy lub koordynatorzy oddziałów lub lekarze przez nich wyznaczeni mogą wyrazić indywidualną zgodę na odwiedziny u pacjentów - wyjaśnia dr Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy WSZ.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu