Przy ulicy Bema i w najbliższej okolicy swoją siedzibę ma aż sześć zespołów ekstraklasowych. W drużynowych sportach olimpijskich to fenomen na miarę ogólnopolską. Nigdzie nie ma więcej. Zespoły koszykarzy, koszykarek, siatkarek, hokeistów, laskarzy i tenisistów stołowych windują Toruń na szczyt listy (razem z Gdańskiem).
- Obecna liczba klubów sportowych finansowanych ze środków Gminy Miasta Toruń i uczestniczących w rozgrywkach na najwyższym szczeblu stanowić tylko może potwierdzenie trafności naszego hasła „Toruń Miastem Sportu” - mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta miasta.
Czytaj także:Ksiądz pedofil z ministrantami i uczniami w regioni
Czy stać nas na takie bogactwo? Wszak wszystkie wymienione drużyny uzależnione są od sponsorów, w tym miasta.
- Toruń ma potencjał, by utrzymywać aż tyle zespołów - uważa Bogdan Rozwadowski, prezes hokeistów Nesty Miresa. - Szkoda tylko, że wszystko jest na barkach miasta oraz średnich i po-mniejszych przedsiębiorców.
Żużel budzi największe zainteresowanie
Dodajmy, że w walce o sponsorów największym graczem w Toruniu jest klub żużlowy. Ma największy w mieście budżet, bo też bez względu na liczbę drużyn ligowych, w Toruniu od lat żużel cieszy się największym zainteresowaniem.
Dla kogoś, komu liczba zespołów ligowych jest obojętna, najważniejsze jest jednak to, na ile miasto stwarza warunki do aktywnego trybu życia. Mnogością orlików i basenów także się wyróżniamy.
Polecamy obejrzeć:
Zobacz galerię: "Tęczowy las" - cmentarz dla zwierząt w Toruniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?