Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W „Otyliadzie” wzięło udział 26 zawodników

Małgorzata Chojnicka
Pływali zarówno najmłodsi, jak i doświadczeni pływacy. Różnica między najstarszym a najmłodszym uczestnikiem wynosiła 50 lat
Pływali zarówno najmłodsi, jak i doświadczeni pływacy. Różnica między najstarszym a najmłodszym uczestnikiem wynosiła 50 lat Małgorzata Chojnicka
W nocy z soboty na niedzielę pływalnie w całej Polsce zorganizowały II Ogólnopolski Nocny Maraton Pływacki Otyliada 2015.

W Lipnie siły połączyły Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz WOPR. Udział w tej największej imprezie pływackiej w Polsce mógł wziąć każdy, bez żadnych ograniczeń.
Pływali zarówno najmłodsi, jak i doświadczeni pływacy, w tym ratownicy. W pływackie szranki stanęło 26 uczestników, którzy łącznie pokonali dystans blisko 144 kilometrów.

Spisali się na medal

Różnica między najstarszym a najmłodszym uczestnikiem wynosiła 50 lat.
Najdłuższy dystans przepłynął Sebastian Waśkiewicz, któremu sędziowie zaliczyli 15 kilometrów i 200 metrów. Janusz Sarnowski był gorszy od niego tylko o 50 metrów. Trzecie miejsce w tej rywalizacji zajął Marcin Nowatkowski, który przepłynął 14 kilometrów.
Najliczniejszą rodzinę stanowili Gawrońscy: Alicja, Monika, Bartosz i Paweł. Widać było, że u nich nikt nie odpuszczał, a rodzinę mobilizował Paweł Gawroński, który szefuje lipnowskim WOPR-owcom. Nic dziwnego, że jego dzieci od najmłodszych lat są z wodą na „ty”.

Pływają dla relaksu

Najmłodszymi uczestnikami byli: Otylia Sarnowska i Franciszek Ostrowski. Najstarszy zawodnik to Andrzej Szojda.
- Przepłynąłem ponad 7 km - dzieli się swoimi wrażeniami Andrzej Szojda. - Pływam dla relaksu raz lub dwa razy w tygodniu. Na częstsze wizyty na pływalni brakuje mi czasu. Teraz chciałem się sprawdzić. Czuję pewien niedosyt, bo pokonało mnie nie zmęczenie, a skurcze. Impreza ogólnie bardzo fajna. Za rok wystartuję ponownie, może z lepszym skutkiem?
Na widowni kciuki za pływaków trzymali najbliżsi. Tylko z pozoru może się wydawać, że to nic wielkiego, ale z każdym przepłyniętym kilometrem wysiłek staje się większy. Nogi i ręce po pewnym czasie zaczynają odmawiać posłuszeństwa, ale i tak najgorsze są skurcze mięśni.
Akcja miała na celu propagowanie pływania oraz zdrowego trybu życia. Patronuje jej Otylia Jędrzejczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska