Wieczór wyborczy w Toruniu. Tak na wstępne wyniki wyborów zareagowali działacze i sympatycy PiS-u

Na wieczór wyborczy działacze i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości umówili się w pubie "Jadwiga" na Rynku Staromiejskim. Nie zabrakło wśród nich osób kandydujących do Sejmu i Senatu. Wspólnie poznawali wyniki exit poll prezentowane tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Śledzili je w TVP Info.

Na wieczorze wyborczym nie zabrakło tych, którzy z listy PiS kandydowali do Sejmu w okręgu toruńsko-włocławskim. Byli więc poseł Zbigniew Girzyński, wiceprezydent Torunia Adrian Mól i wicestarosta toruński Michał Ramlau. Ten ostatni jest - przypomnijmy - szefem struktur w PiS w Toruniu oraz powiatach toruńskim i chełmińskim. Przybyli też radny wojewódzki Przemysław Przybylski oraz radni miejscy Michał Jakubaszek, Wojciech Klabun i Karol Maria Wojtasik.

Bez euforii działacze i sympatycy PiS-u przyjęli wyświetlone na ekranie telewizora prognozowane wyniki. Okrzyki „brawo” i oklaski pojawiły się podczas przemówienia prezesa Jarosława Kaczyńskiego - gdy stwierdził, że to czwarte zwycięstwo wyborcze PiS-u i trzecie z rzędu w wyborach parlamentarnych. Brak euforii to oczywiście prognozowany brak większości tej partii w Sejmie nowej kadencji. W milczeniu zebrani przyjęli przemówienie lidera PO Donalda Tuska oraz prognozowaną frekwencję w referendum.

- Cóż, musimy poczekać na ostateczne wyniki. Zwycięstwo jest pewne, ale na razie nie wiemy, czy Prawo i Sprawiedliwość będzie nadal rządzić. Nie mamy też danych by stwierdzić, kto z naszej listy wejdzie do Sejmu. Można spodziewać się, że posłem zostanie profesor Krzysztof Szczucki - stwierdził Adrian Mół.

Jak głosowano w Kujawsko-Pomorskiem? Wyniki sondażu exit poll sprawdzisz >>> TUTAJ <<<< **