- Witam wszystkich - działaczy, trenerów, sędziów, przedstawicieli prasy oraz zawodników, tych którzy na żużlu zjedli zęby oraz tych, którzy je dopiero ostrzą - rozpoczął spotkanie ksiądz Prusakiewicz. A potem mieliśmy czytanie z Ewangelii, wspólne śpiewanie kolęd oraz łamanie się opłatkiem.
Oczywiście nie zabrakło też żużlowych wspominek. A było komu wspominać, bo stara gwardia nie zawiodła, na spotkanie dotarli m. in. (wszyscy w świetnej formie) Jan Ząbik, Eugeniusz Miastkowski, Ryszard Kowalski, Jacek Krzyżaniak, Mirosław Kowalik, Robert Sawina, Mariusz Puszakowski i kilku innych.
Warto przeczytać
- Sporo schudłem, gdybym wziął się ostro za treningi, to kto wie, czy nie dałbym sobie rady w drugiej lidze - żartował 53-letni Mirosław Kowalik. - Czuję się naprawdę świetnie.
Jacek Krzyżaniak skrzyknął do wspólnego zdjęcia byłych zawodników.
Niestety, mimo zaproszenia, poza wspomnianym trenerem Robertem Sawiną (i dwoma młodziutkimi zawodnikami szkółki) na Wigilii nie pojawili się przedstawiciele Klubu Sportowego Toruń.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?