Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojaże szlakiem wybiegów

Artur Olewińśki
Rozmowa z RÓŻĄ ANNĄ PRZEWIĘZIKOWSKĄ, torunianką, finalistką światowej edycji programu „Top Model”.

<!** Image 2 align=right alt="Image 207671" >Rozmowa z RÓŻĄ ANNĄ PRZEWIĘZIKOWSKĄ, torunianką, finalistką światowej edycji programu „Top Model”.

Jak rozpoczęła się podróż na wybieg?

Zaczęło się typowo, od wyjazdu na wakacje do Londynu, do koleżanki. Miały być dwa miesiące, jest już 8 lat. Podjęłam pierwszą pracę, spodobało mi się takie samodzielne życie bez nadzoru rodziców. Czułam się dorosła mieszkając sama i zarabiając pieniądze. Pierwsze nieudolne próby z modelingiem podjęłam jeszcze w Polsce, byłam bardzo młoda i niedoświadczona. Brałam udział w pokazach fryzur, castingach. Wszystko to było bardzo amatorskie. Nie podjęłam żadnych konkretnych działań związanych z modelingiem, szybko się zniechęciłam. Potem okazało się, że moja koleżanka zajmuje się modelingiem. Pomyślałam wtedy, dlaczego sama nie miałabym spróbować? Dzięki informacjom przekazanym przez koleżankę, szybko znalazłam wiarygodne agencje i zalogowałam się na kilku modelingowych portalach, poprzez które można zbudować portfolio nie płacąc przy tym fortuny.

Jakie były początki mieszkania na obcej ziemi?

Myślę, że ze względu na swój młody wiek początek pobytu w Wielkiej Brytanii traktowałam jako przygodę. Z czasem jednak spodobało mi się „łatwe” życie na obczyźnie, podjęłam pracę, poznałam nowych przyjaciół, związałam się z obcokrajowcem - Anglikiem - i powrót do Polski wydawał się coraz bardziej odległy. Po latach odczuwam jednak silną tęsknotę za rodziną, Polską, a przede wszystkim moim pięknym miastem i planuję w niedalekiej przyszłości powrót do kraju wraz z moim obecnym partnerem, który pochodzi z... Wrocławia.

Wróćmy do drogi na szczyt. Kiedy i jak odkryła Pani w sobie modelkę? Jakie były pierwsze kroki w zawodzie?

Chyba do tej pory jeszcze nie widzę siebie jako modelki. Jestem zwykłą dziewczyną, która odkryła w sobie pasję w tej dziedzinie i poszła za ciosem.

<!** reklama>

Jak wyglądały pierwsze zlecenia? Czy wiązały się z podróżami?

Większość zleceń realizowana jest w Londynie. Miałam kilka propozycji wyjazdów, ale - ze względu na inne zobowiązania - musiałam odmówić. Wszelkie podróże odbywały się do tej pory na terenie Wielkiej Brytanii, którą nadal odkrywam.

Czy jest wtedy czas na zwiedzanie, relaks?

Podczas sesji zdjęciowych doba wydaje się za krótka, jest się ciągle w biegu, pomiędzy zdjęciami jest bardzo mało czasu, a wtedy chce się już tylko szybko zjeść i odpocząć na chwilę przed zmianą garderoby czy makijażu.

Czy w tym zawodzie można jeszcze mieć ochotę na podróżowanie?

Uwielbiam podróżować. Lubię wycieczki - te bliskie i te dalekie, jednak najmilej wspominam te z moimi przyjaciółmi i partnerem. To oni nadają pozytywny ton naszym wspólnym wycieczkom.

Niedługo finał Top Model - jak wyglądają przygotowania?

Do tej pory nie przygotowywałam się jakoś szczególnie, poza tym że dbam o sylwetkę, uprawiam fitness i chodzę na zajęcia zumby, ale jest to raczej moje hobby niż przykry obowiązek. Już niebawem rozpoczną się przygotowania do konkursu, przymiarki, treningi związane z wybiegiem oraz organizacja i reżyseria całej imprezy.

Czy po finale planuje Pani podróż? Jaka byłaby ta wymarzona?

Zawsze chciałam pojechać na Ibizę i myślę, że w tym roku zrealizuję swoje plany. Poza tym moim ulubionym miejscem jest i zawsze będzie nasza piękna Polska. Nasze miasto bogate w zabytki nigdy mi się nie znudziło. Bez względu na to, czy są to nasze góry czy morze, uwielbiam odkrywać na nowo naszą ojczystą ziemię. <

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska