- Nie jestem w stanie płacić moim dwóm pracownicom więcej niż 2200 zł brutto. Pracują u mnie od czterech lat (zawsze legalnie) i dotąd nie narzekały. Teraz obie chcą odejść „na kasę” do któregoś z marketów - skarży się pan Ryszard, prowadzący mały sklep spożywczo-przemysłowy na Rubinkowie.
Lidl podbił stawkę
Przedsiębiorca jest rozgoryczony, bo - jak podkreśla - z wielkimi sieciami i tak trudno konkurować ceną produktów. Teraz jeszcze trzeba się bać o pracowników.
Za taką siecią jak Lidl, dla przykładu, trudno nadążyć. Od marca znów jej pracownicy zarabiają więcej.
Czytaj też: Groźne niewypały na budowie szpitala w Toruniu!
Pensja początkującego kasjera wynosi 2550-3300 zł brutto. Już po roku pracy sieć gwarantuje wzrost płacy do poziomu 2750-3500 zł, a po dwóch latach - do 3000-3800 zł.
Wynagrodzenie menedżera sklepu dla osób rozpoczynających pracę na tym stanowisku wynosi 4400-5000 zł brutto. Po roku analogicznie, jak w przypadku szeregowego pracownika, wzrost wynagrodzenia jest gwarantowany i kształtuje się na poziomie 5000-5500 zł brutto. Po dwóch latach wynosi 6300-6800 zł brutto.
Kaufland też dał więcej
Od marca lepiej zarabiają też pracownicy sieci Kaufland. Pensje wzrosły tutaj średnio o 11 proc.
Zobacz też
Czytaj dalej - kliknij poniżej:
W małych miastach minimalna na stanowisku kasjer-sprzedawca wynosi od 2600 do 2900 zł brutto. W dużych miejscowościach 3000-3300 zł, a w Warszawie - 3100-3400 zł. Po przepracowaniu pół roku zarabia się o 100 zł brutto więcej, roku - kolejne 100 zł, po dwóch latach - następne tyle. Po dwóch i pół roku od zatrudnienia kasjer-sprzedawca może liczyć na co najmniej 2900 zł brutto.
Biedronka pod ścianą
Nic dziwnego, że na kolejną podwyżkę (po tych w ubiegłym roku) czekają teraz pracownicy Biedronki. Owszem, w 2016 roku dwukrotnie podnoszono im pensje.
Czytaj też: Tak zmieni się pl. bp. Chrapka
Obecnie minimalna pensja rozpoczynających pracę wynosi 2300 zł brutto. W miarę wydłużania się stażu wynagrodzenie wzrasta. Po trzech latach najniższe wynosi 2600 zł. Do tego są premie miesięczne.
W porównaniu jednak z konkurencyjnym Lidlem i Kauflandem te stawki zaczynają od marca wyglądać blado. I pracownicy o tym wiedzą.
„Minimalna podstawa wynagrodzenia dla kasjera - sprzedawcy powinna wynosić 3200 zł brutto, dla zastępcy 4500 zł brutto, dla kierownika sklepu 6000 zł brutto” - napisali związkowcy z Biedronki w piśmie do zarządu firmy.
Czy i na jak wysoką podwyżkę zdecyduje się Biedronka, pokażą najbliższe miesiące.
Zobacz też
Wyspy wyzysku w galerii
Jak wynika z rozpoznania NSZZ „Solidarność”, jednymi z najgorzej opłacanych są teraz w handlu (w miastach) pracownicy tak zwanych wysp. Chodzi o stoiska w galeriach handlowych, sprzedające np. tylko kosmetyki jednej marki, biżuterię, galanterię.
- Tutaj pracującym nadal trudno o normalną umowę o pracę i zgodne z przepisami minimalne krajowe wynagrodzenie. Ciągle mamy skargi z takich miejsc - nie kryje Marek Lewandowski z Komisji Krajowej „Solidarności”.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?