Wybory prezydenckie 10 maja: co o tym sądzą nasi politycy?

- W przeddzień ogłoszenia przez marszałka Radosława Sikorskiego terminu wyborów prezydenckich, stwierdził, że wybierze go spośród trzech, o których myśli. Powiedziałem mu wówczas, że chyba znam go lepiej niż on sam siebie, bo już wiem, że wskaże na 10 maja i rozstaliśmy się z uśmiechem. Dla mnie było oczywiste, że ogłoszony zostanie 10 maja- mówi Jerzy Wenderlich, wicemarszałek sejmu i poseł SLD z Torunia.
[break]
W blasku majowych świąt
- Od początku maja będzie trwał czas świąteczny, wolny od bieżących sporów i niepokojów społecznych. 1 maja mamy Święto Pracy, 2 maja Dzień Flagi, 3 maja rocznicę uchwalenia Konstytucji, później obchody zakończenia II wojny światowej, a głównym celebransem tych uroczystości będzie prezydent Bronisław Komorowski - podkreśla Jerzy Wenderlich. - Można by powiedzieć, że każda data jest dobra, ale ta jest dla Bronisława Komorowskiego, lepsza niż inne, bo pozwoli mu pokazywać się wcześniej w pełnym świetle. Zdaniem wicemarszałka inni kandydaci powinni jednak mimo to starać się aktywnie prowadzić kampanię i walczyć o wynik, bo byłoby dobrze dla odświeżenia naszej sceny politycznej, gdyby doszło do II tury.
- To oczywiste, że wybrano termin, który jest najlepszy dla Bronisława Komorowskiego. Jako głowa państwa będzie się pokazywać i lansować podczas obchodów majowych świąt, w ostatnich dniach przed wyborami - mówi Anna Sobecka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości. Wykazano przy tym brak uszanowania dla obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej, które PiS organizuje zawsze 10 maja.
Bez drugiego dna
Politycy koalicji nie podzielają tych opinii: - Ten termin jest optymalny, każdy ma szansę wygrać, jeśli przekona do siebie wyborców - podkreśla poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, Zbigniew Sosnowski.
- Ja bym się nie dopatrywał tutaj drugiego dna. Będzie już po wszystkich majowych świętach, a obchody moim zdaniem nie wpłyną na wynik głosowania - uważa Antoni Mężydło, poseł Platformy Obywatelskiej. - W regionie Bronisław Komorowski będzie miał i tak na pewno duże poparcie, bo często bywa w Kujawsko-Pomorskiem, wspiera nasz samorząd. Myślę, że podczas kampanii także nas odwiedzi.
Goście, goście
Także inni kandydaci będą spotykać się z mieszkańcami Kujaw i Pomorza.
Andrzej Duda z PiS przyjedzie do Torunia 8 kwietnia na uroczystości poświęcone 5 rocznicy katastrofy smoleńskiej. Będzie jednym z gości na specjalnej konferencji naukowej i wystawie.
Zbigniew Sosnowski zapewnia, że chociaż kampania będzie krótka, kandydat PSL Adam Jarubas odwiedzi kujawsko-pomorskie.
Czy zobaczymy natomiast na żywo Magdalenę Ogórek? Marszałek Wenderlich zapewnia, że toruńscy działacze SLD zadeklarowali wsparcie dla kandydatki podczas kampanii. Ale na przykład w Bydgoszczy jej kandydatura wzbudziła kontrowersje. Jak napisali do krajowych władz SLD członkowie koła „Wzgórze Wolności”, dotychczas dobrą praktyką była szeroka konsultacja, a nawet powszechne głosowanie wszystkich członków SLD w najważniejszych sprawach partii. Podobne pisma wysłało też kilka innych kół w mieście.cp