Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nienartowicz: Pytanie jest, gdzie kandydat PO?KO na prezydenta Torunia się ukrywa

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
A w sobotę przy bardzo gorących rytmach na Marszałkowskim Balu Dobroczynnym na Jordankach się bawiono
A w sobotę przy bardzo gorących rytmach na Marszałkowskim Balu Dobroczynnym na Jordankach się bawiono Agnieszka Bielecka
Tydzień za tygodniem mija i raptem dziesięć ich do wyborów samorządowych zostało. I na tę okoliczność znajomy mnie zapytał, gdzie kandydat PO/KO na prezydenta Torunia się ukrywa.

Zobacz wideo: Jak działa jedyne kino studyjne w Toruniu - Camerimage?

od 16 lat

Bo od tygodni – tego znajomego zdaniem - kandydat ów widoczny być powinien. I tematy publicznej w mieście debaty narzucać. Choćby ten, czy most, który na wysokości Szosy Okrężnej powstać ma, nie jedną, ale dwie jezdnie posiadał. Albo czy jednak trasy tramwajowej na południe, czyli na lewobrzeże, nie zbudować, skoro ta na północ takim sukcesem się okazała. W końcu to PO, jako główna siła, Polską współrządzi i pieniądze unijne i inne rozdziela. Wizje więc jej człowiek kreślić może. I choć trochę prezydenta Zaleskiego do wysiłku zmusić.

Polecamy

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<

Próbkę tego – przypomnieć należy - ostatni kandydat PO na prezydenta Torunia, czyli ówczesny poseł Lenz, dał. W kampanii roku 2018 rzucił, by na czas remontu starego mostu przez Wisłę taki pontonowy zbudować. Prezydent Zaleski w te pędy, dzień później, stwierdził, że też takiego mostu pragnie. Aż się na tę okoliczność pewien radny PiS-u wygłupił, który pomysł w wersji posła Lenza skrytykował, za to prezydencki jako świetny ocenił. Koniec końców – przypomnieć nie zaszkodzi - most ów nie powstał, niepotrzebny się okazał. Fermentu jednak choć trochę było. A teraz - tylko cisza.

Znajomy ów zastanawia się też, jak to jest, że PO/KO w cuglach wybory parlamentarne w Toruniu wygrywająca, w tych do samorządu Torunia tak w swoim ogródku - czytaj: elektoracie – buszować pozwala. Dziwić jednak to nie powinno, skoro w klubie radnych prezydenta Zaleskiego – Wspólnym Toruniem się zwącym – tylu parlamentarnych wyborców PO/KO jest. Czyli na samorząd inną koncepcję mają. I chyba nie tylko oni.

Polecamy

To już tydzień, jak zarząd Lewicy jej liderów, czyli współprzewodniczącego Czarzastego i współprzewodniczącego Biedronia, do podjęcia rozmów z PO/KO upoważnił. Towarzysze wybadać mają, czy w wyborach samorządowych te ugrupowania z jednej listy wystartować mogą. Pomysł ten ani trochę nie dziwi. Bo choćby w takim Toruniu owszem, Lewica posłankę Scheuring-Wielgus ma, wiceministerką też będąca. Ona zaś asystenta ma i… to w zasadzie organizacyjny koniec lewicy w Toruniu. Tylko podczepienie się pod PO/KO szansę daje, by ewentualnie ktoś lewicowy do Rady Miasta się dostał. To samo kujawsko-pomorskiego sejmiku dotyczy. Samodzielna lista Lewicy jej kolejną samorządową śmierć oznacza.

I pomyśleć, że kiedyś lewica najliczniejszy klub w toruńskiej Radzie Miasta miała. We wspomnianym sejmiku podobnie było. A nawet lepiej, bo przez lat kilka lewica spod szyldu SLD fotel marszałka województwa marszałkiem Achramowiczem obsadzała.

Lewica pocieszać się może, że tydzień za tygodniem mija, a najmłodsza ze sporych sił politycznych w Polsce, czyli Polska 2050, ani jednej rozpoznawalnej w Toruniu twarzy nie ma. Poseł Skonieczka przecież z okolic Wąbrzeźna jest. Widać w Polsce 2050 uznali, że na ogólnej rozpoznawalności marszałka Hołowni bazować wystarczy.

Polecamy

Do wyborów na prezydenta Torunia wracając – tercet radnych spod szyldu Aktywni dla Torunia jakoś w okolicy 18 stycznia kandydata swego na to stanowisko przedstawić miał. Tydzień już po tej dacie jesteśmy, a kandydata ani widu, ani słychu. Nie no, tak to z prezydentem Zaleskim wygrać się nie da.

Polecamy: Dzieje się w Toruniu. Najlepsze zdjęcia fotoreporterów >>> TUTAJ <<<

Co do radnych wszystkich toruńskich, to tydzień temu konkurs na dyrektora nowej podstawówki na lewobrzeżu ogłosili. Tej przy Strzałowej budowanej. Dla niektórych faworytką na stanowisko to ekswicekurator Mazurkiewicz z PiS-u jest, która po 15 października dotychczasową robotę straciła. Niby dlatego, że szkoły wiceprezydnetowi Mólowi podlegają, też do PiS-u należącego… Wredna to zapewne interpretacja. Przecież konkurs mamy.

Przed tygodniem radni też plan konsultacji społecznych na rok obecny zatwierdzili, w tym te dotyczące oficjalnej nazwy dla Jaru. I znów podejrzani ludzie PO/KO są. Że za wszelką cenę jakże miłą marszałkowi Całbeckiemu nazwę „Osiedle Niepodległości” przeforsować będą chcieli. Prezydent Zaleski też – przypomnieć nie zaszkodzi - jej całym sobą przyklaśnie. Choć zdecydowana większość ludzisk z Jaru – co różniste ankiety pokazują – właśnie Jaru w nazwie pożąda.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
[lista]
[*]Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
[*]Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
[*]Toruń Retro!
[*]Sport w Toruniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska