Na ulicy Antczaka w Toruniu od kilku dni trwa wycinka drzew rosnących na odcinku od ulicy Pułaskiego do Gołębiej. Ściętych zostało 11 klonów.
- Po raz kolejny w Toruniu wycina się drzewa - informuje Czytelniczka z Jakubskiego Przedmieścia. Teraz ten odcinek wygląda strasznie. Sterczą kikuty powalonych drzew. Czy naprawdę nie było innej rady niż tylko wycięcie drzew, które oprócz tego, że dodają uroku, spełniają przecież ważną rolę w przyrodzie.
Jak przekonują w Wydziale Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia, drzewa zagrażały bezpieczeństwu pieszych oraz samochodom.
- Wycięte drzewa to klony zwyczajne - mówi Anna Falkowska, z Referatu Kształtowania Zieleni Wydziału Środowiska i Zieleni UM Torunia. - Były w złym stanie, pochylone zagrażały zdrowiu i bezpieczeństwu zarówno pieszych, jak i jeżdżących ulicą Antczaka samochodów. W przyszłości w ich miejsce zostaną posadzone nowe drzewa.
Na razie pozostałe rosnące drzewa na tej ulicy nie będą wycinane. Kilka lat temu przy cmentarzu posadzono lipy. Część z nich uschła, dlatego w ich miejsce również zostaną posadzone nowe drzewa.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?