Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyjaśniamy, jakie wykroczenia są szczególnie dotkliwe w skutkach dla kierowcy

(oprac. S, źródło: creandi.pl)
Mandat i punkty karne to nie wszystko. Na kierowcę, który popełni wykroczenie, czekają też surowsze kary. Od grzywny, przez zabranie uprawnień do prowadzenia pojazdu, aż po areszt i pozbawienie wolności.

<!** Image 3 align=none alt="Image 219072" sub="Nawet trzeźwy kierowca, który uczestniczył w wypadku i nie udzielił pomocy jego ofierze, może trafić do aresztu [Fot.: archiwum]">

Mandat i punkty karne to nie wszystko. Na kierowcę, który popełni wykroczenie, czekają też surowsze kary. Od grzywny, przez zabranie uprawnień do prowadzenia pojazdu, aż po areszt i pozbawienie wolności.

Zgodnie z Kodeksem karnym, kto sprowadza katastrofę w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Jeżeli skutkiem wypadku są ofiary śmiertelne lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, kierowca może pójść do więzienia na 2 do 12 lat. Kara grozi także tym, którzy spowodowali wypadek nieumyślnie - mogą zostać pozbawieni wolności na okres od 3 miesięcy do 5 lat.<!** reklama>

W przypadku, gdy następstwem jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności na okres od pół roku do 8 lat. Taki sam wymiar kary grozi kierowcy za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. W przypadku działania nieumyślnego kara pozbawienia wolności wynosi maksymalnie 3 lata.

Piłeś? Nie jedź

W zeszłym roku policja poddała badaniu na zawartość alkoholu 7 383 915 kierujących. Spośród nich u 171 020 badanie wykazało obecność alkoholu.

Kierowcy poddawani są także badaniom na obecność środków działających podobnie do alkoholu. W ubiegłym roku przebadano na tę okoliczność 8 663 kierujących. Zgodnie z Kodeksem wykroczeń, za jazdę po spożyciu oraz pod wpływem alkoholu lub środków odurzających grozi znacznie więcej niż mandat. Kierowca, który powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, znajdując się w stanie po spożyciu alkoholu, podlega karze grzywny, aresztu lub pozbawienia wolności. Sąd może także orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

Winny kierowca może zostać pozbawiony wolności na okres 2 lat. Jeżeli już wcześniej dopuścił się takiego wykroczenia i został prawomocnie za nie skazany lub dopuścił się prowadzenia pojazdu mimo orzeczonego zakazu, podlega karze pozbawienia wolności na okres od 3 miesięcy do nawet 5 lat.

Sprawa znacznie się komplikuje, jeżeli nietrzeźwy kierowca spowodował wypadek, w którym zostały poszkodowane osoby trzecie lub gdy kierowca zbiegł z miejsca wypadku.

- Zgodnie z Kodeksem karnym, w takiej sytuacji sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę, do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę. - mówi Agnieszka Kaźmierczak, operator systemu Yanosik.pl. - Co istotne, kara pozbawienia wolności (na okres 2 lat) grozi także osobie, która wiedząc, że kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu, pozwoliła mu na prowadzenie pojazdu - dodaje.

Nie bój się pomóc

Ucieczka z miejsca zdarzenia może skutkować więzieniem nie tylko dla nietrzeźwego kierowcy. Zgodnie z art. 93 Kodeksu wykroczeń, prowadzący pojazd, który uczestnicząc w wypadku drogowym nie udzielił niezwłocznej pomocy ofierze wypadku, podlega karze aresztu albo grzywny. Sąd może w takiej sytuacji orzec także zakaz prowadzenia pojazdów.

Zdarza się, że kierowcy nie udzielają pomocy, bo boją się o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za spowodowanie ewentualnego uszczerbku na zdrowiu.

- Tymczasem lepiej udzielić jakiejkolwiek pomocy, choćby nieumiejętnej, niż nie udzielić jej wcale. To właśnie przez zaniechanie można ponieść konsekwencje - wyjaśnia Agnieszka Kaźmierczak z Yanosik.pl. - Ustawodawca nie wymaga od kierowcy posiadania wiedzy, jaką dysponują ratownicy medyczni. Najważniejsze jest wykonanie czynności pomocniczych najlepiej jak się potrafi i powiadomienie odpowiednich służb.

Za co jeszcze sroga kara?

Taka sama kara czeka także na tych, którzy nie zastosują się do sygnału do zatrzymania się podawanego przez funkcjonariusza policji. Takie uniknięcie kontroli może skutkować aresztem i pożegnaniem się z prawem jazdy.

Areszt i grzywna grożą także osobie, która nie będąc do tego uprawniona, korzysta w swoim pojeździe z urządzeń stanowiących wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu. Jeśli używa niebieskich lub czerwonych sygnałów świetlnych lub sygnału dźwiękowego o zmiennym tonie podlega karze aresztu do dwóch tygodni. (oprac. S, źródło: creandi.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska