Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymiana pocztówek pozwala poznać inne kultury i społeczności

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Paulina Matysiak do serwisu postcrossing dołączyła 3 lata temu
Paulina Matysiak do serwisu postcrossing dołączyła 3 lata temu Facebook
Rozmowa z PAULINĄ MATYSIAK, która trzy lata temu zaangażowała się w tzw. postcrossing. „Nowościom” opowiada, na czym polega hobby, które zdobywa coraz większą popularność.

Jak trafiła Pani do grupy postcrossingowców?Przygoda z postcrossingiem (na stronie www.postcrossing.com) zaczęła się zupełnie przypadkiem. O serwisie powiedział mi mój przyjaciel, który sam kartek w taki sposób nie wysyła. Idea postcrossingu spodobała mi się, założyłam konto (trwa to dosłownie chwilę) i zaczęłam wysyłać pocztówki. Cała zabawa wciąga! Do momentu wyjęcia kartki ze skrzynki pocztowej nie wie się, skąd dostanie się kartkę, ani co ktoś na niej napisze. Na swoim profilu w serwisie umieściłam prośbę o podzielenie się ze mną swoją ulubioną lekturą. Często w ten sposób dostaję książkowe rekomendacje, którymi dzielę się na swoim blogu.
[break]
Ile pocztówek dostała Pani od czasu, kiedy założyła konto w serwisie? Z jakich krajów pochodzą kartki?Konto założyłam ponad trzy lata temu. Otrzymałam w ten sposób już około 400 pocztówek. Są to kartki z Niemiec, Białorusi, Rosji, Chin, Finlandii, USA, ale także z bardziej egzotycznych miejsc, takich jak Hong Kong, Indie, Malezja czy RPA.
Co daje postcrossing? Myśli Pani, że jest to jakiś nowy rodzaj komunikacji międzyludzkiej?Myślę że jak najbardziej można nazwać to komunikacją. Prócz frajdy, jaką jest otrzymanie kartki, często z egzotycznych miejsc, taka komunikacja pozwala poznać też inne kultury czy społeczności. Dowiadujemy się, jak wygląda codzienne życie w Chinach, co ktoś lubi, jak spędza wolny czas. Możemy się zapytać kogoś, co lubi, czym się zajmuje etc. Po otrzymaniu kartki, na której znajduje się ID pocztówki, rejestrujemy ją w serwisie. Dzięki temu mamy możliwość podziękować mailowo nadawcy i odpowiedzieć na jego pytania.
O czym Pani pisze na takich pocztówkach?To zależy od pocztówki, jaką wysyłam. Często piszę kilka słów o miejscu, które widać na kartce. Poza tym wspominam o sobie, swoich zainteresowaniach i zawsze proszę o książkową rekomendację, zależy mi głównie na poleceniach konkretnych tytułów czy w ogóle autorów z kraju adresata. Na kartce znajduje się także numer ID pocztówki, który należy wpisać. Dzięki niemu można zidentyfikować kartkę, a po rejestracji w serwisie - wpisuje się wtedy numer, który wygląda mniej więcej tak: PL-111111 - kartka zmienia status na doręczoną.
Wie Pani, ile osób z Torunia uczestniczy w postcrossingu?Trudno powiedzieć, ile jest osób z Torunia. Wiem, że z województwa kujawsko-pomorskiego jest zarejestrowanych 1318 osób, ale trzeba pamiętać, że nie wszystkie osoby wysyłają kartki. Ktoś mógł założyć konto kilka lat temu, wysłać kilka kartek, a teraz konto jest nieaktywne. Mogę zdradzić pewną ciekawostkę, że w niedzielę w serwisie dostarczono 25-milionową kartkę.

Paulina Matysiak i postcrossing
- Paulina Matysiak pracuje w Archiwum Emigracji w Bibliotece Uniwersyteckiej w Toruniu i prowadzi bloga zaginamrogi.pl.
- Postcrossing to serwis społecznościowy, który umożliwia przesyłanie i otrzymywanie pocztówek z całego świata.
- Często jest mylony z bookcrossingiem, czyli wymianą książek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska