Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki egzaminów gimnazjalnych pokazują, które szkoły mają naprawdę trudną młodzież

Justyna Wojciechowska-Narloch
Tak punktowały toruńskie gimnazja
Tak punktowały toruńskie gimnazja Infografika Kamil Mójta, Agata Rutkowska
Biedna dzielnica, wyprani z ambicji uczniowie, a może nauczyciele rutyniarze - czy to te czynniki determinują osiągnięcia młodzieży? Oceńcie Państwo sami, patrząc na nasz gimnazjalny ranking.

[break]
Tegoroczny egzamin gimnazjalny składał się aż z sześciu części. W ostatniej dekadzie kwietnia przez trzy kolejne dni uczniowie pisali testy: humanistyczne (język polski oraz historia i wiedza o społeczeństwie), z nauk ścisłych (matematyka i przedmioty przyrodnicze) oraz z języków obcych (na poziomie podstawowym lub rozszerzonym).
W naszym zestawieniu są średnie, które osiągnęły poszczególne gimnazja oraz wyniki z języka angielskiego na poziomie podstawowym.

Potencjał do wzięcia

Małgorzata Białek, dyrektorka Gimnazjum nr 4 z ulicy Warszawskiej, nie ukrywa, że jej uczniowie to najlepsi z bardzo dobrych. Średnia gimnazjalna to 86,9 proc.
- Chodzi o to, by nie podcinać im skrzydeł. W szkole stawiamy nie tylko na naukę, ale też prowadzimy wiele działań wspierających edukację. Procentuje rozwijanie indywidualnych zainteresowań - tłumaczy „Nowościom”. - Dużym atutem z pewnością jest też kształcenie oparte o kadrę pracującą w IV Liceum Ogólnokształcącym.
O stawianiu na mocne strony ucznia i wykorzystaniu jego potencjału mówi też Anna Mincer, dyrektorka Gimnazjum nr 10 przy ul. Bażyńskich. Ta masowa szkoła funkcjonująca w dzielnicy Mokre po raz kolejny osiągnęła najwyższy wynik w Toruniu wśród placówek mających swój rejon (69,8 proc.).
- Cieszymy się bardzo, że nasze dzieci chcą się uczyć, że udaje się w nich obudzić właściwą motywację. One są w trudnym wieku i często błądzą. Jednak ciężka i konsekwentna praca całej szkoły i rodziców przynosi oczekiwane efekty - mówi Anna Mincer.

Ciężkie środowisko

To, co udaje się w „dziesiątce”, niestety, nie udaje się wszędzie. Problemem w wielu gimnazjach jest fatalna frekwencja i słabe zainteresowanie dziećmi ze strony rodziców. Przeszkodą bywają też kłopoty materialne uczniów i ich rodzin, uzależnienia i agresja.
- Czasem sukcesem jest to, że dzieciak w ogóle chodzi do szkoły. Cieszymy się, że przyjdzie na egzamin i nie będzie musiał powtarzać trzeciej klasy. W sytuacji tak trudnej młodzieży wynik samych testów schodzi na dalszy plan - usłyszeliśmy od jednego z dyrektorów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska