Z kraju przyjedzie do nas turystyczny zwiad. Będzie miał widok na Toruń i zwiedzi region

Kujawsko-Pomorskie nie wyróżnia się szczególnymi walorami turystycznymi. Nie ma tu gór, morza ani aż tak wielkich jezior jak na Mazurach. Ale ma wiele innych atutów, by wymienić Bory Tucholskie, przepływające przez nie Brdę i Wdę, Dolinę Dolnej Wisły, starówki Torunia i Chełmna, zamki krzyżackie. Wszystko coraz lepiej skomunikowane z autostradą A1 i ekspresową S5.

Wartość tych walorów najwidoczniej rośnie, bowiem u progu sezonu regionem, jak chyba jeszcze nigdy, zainteresowali się nimi touroperatorzy (organizatorzy wyjazdów turystycznych, biura podróży) zrzeszeni w Polskiej Izbie Turystyki, w Forum Turystyki Przyjazdowej Polskiej Organizacji Turystycznej i PTTK.

Specjalnie dla nich 18 kwietnia w Toruniu i w dwóch kolejnych dniach podczas objazdu województwa, organizowane jest Regionalne Forum Turystyki. Przyjazd do „Pałacu Widokowego” w Toruniu potwierdziło 36 touroperatorów z kraju i 7 z regionu, a lista pęcznieje.

- Jesteśmy wręcz zszokowani, oczywiście pozytywnie, ogromnym zainteresowaniem naszym regionem, udziałem w forum. U progu sezonu to dobrze wróży całej branży w regionie, ludziom żyjącym z turystyki – mówi Agnieszka Kowalkowska, dyrektor biura Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej.

Na początek, w ramach realizowanego już od lat projektu Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej (K-POT) pod nazwą „Konstelacje Dobrych Miejsc”, touroperatorzy zapoznani zostaną z promowanymi markami regionu, a to Kujawy, Pałuki, Bory Tucholskie, Dolina Dolnej Wisły, Pojezierze Brodnickie, Bydgoszcz i Toruń. Później odbędzie giełda, mini targi turystyczne. Jeszcze tego samego dnia uczestnicy przepłyną drewnianymi łodziami przez Wisłę na starówkę i pojadą do Obserwatorium Astronomicznego w Piwnicach. To ważny akcent w programie spotkania związany z obchodami Roku Kopernikowskiego (550. rocznica urodzin wielkiego astronoma).

19 kwietnia uczestnicy forum zwiedzać będą największe atrakcje naszego regionu: Chełmno, Grudziądz, położone w Dolinie Dolnej Wisły Luszkowo i winnicę w Topolnie, a dzień zakończą w ostromeckim Nowym Pałacu na imprezie zorganizowanej przez szlak krajoznawczo-kulinarny „Niech Cię Zakole” (nawiązujący nazwą do zakola Wisły). 20 kwietnia w programie są: dla jednej grupy Bydgoszcz i Bory Tucholskie, dla drugiej Inowrocław i Żnin.

- Wszystko co proponujemy naszym gościom ma wymiar proekologiczny i wiąże się z ideą zrównoważonego rozwoju kraju i regionu. Ludzie coraz częściej szukają uroczych miejsc oddalonych od przysłowiowych Krupówek w Zakopanem czy sopockiego Monciaka – wyjaśnia Agnieszka Kowalkowska. Jej zdaniem u progu sezonu to dobrze wróży całej branży w regionie, ludziom żyjącym z turystyki.

- Trudno mi już teraz mówić o tym, jak może wyglądać tegoroczny sezon turystyczny w regionie. Na razie docierają do mnie niepokojące informacje o tym, że niektóre szkoły, które rezerwowały w naszym biurze wycieczki po Toruniu, rezygnują. Nauczyciele mieli nadzieję na większe dotacje z programu Ministerstwa Edukacji i Nauki "Poznaj Polskę", ale pieniędzy nie było dostatecznie dużo – zwraca uwagę Henryk Miłoszewski, prezes Oddziału Miejskiego PTTK im. Mariana Sydowa w Toruniu.

Dodatkowym problemem dla branży turystycznej, czyli de facto dla ludzi żyjących z turystów, są nie do końca jeszcze wygaszone obawy przed pandemią. Z tego powodu obserwuje się mniejsze zainteresowanie zwiedzaniem grupowym, ale za to większe indywidualnym.

- Podczas świąt wielkanocnych na Starym Mieście widziałem sporo aut z rejestracjami spoza regionu i ludzi indywidualnie zwiedzających nasze gotyckie zabytki, korzystających z oferty restauratorów. Niestety, wydaje się, że prace na Bulwarze Filadelfijskim, zamknięcie go dla ludzi, wpłyną na zmniejszenie frekwencji w całym mieście – kontynuuje Henryk Miłoszewski.

W tym sezonie ma wreszcie ruszyć przeprawa promowa przez Wisłę między Solcem Kujawskim a Czarnowem, co zdaniem prezesa, poza funkcją typowo komunikacyjną, będzie kolejną, nową atrakcją turystyczną tak dla mieszkańców regionu, ja też przyjezdnych.

Podczas ostatniej w ubiegłym roku Sesji Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Michał Krzemkowski, przewodniczący klubu PiS, przypomniał że roczne nakłady na turystykę w regionie wynoszą zaledwie 1,5 mln zł, co w porównaniu do tych na sport (6,5 mln) daje „zastraszające proporcje”.

Marszałek województwa Piotr Całbecki odpowiedział mu, że w jego wniosku o wzrost nakładów na turystykę widzi synergię z planem obchodów Roku Kopernikańskiego.

- Sądzę, że przypomnienie światu skąd pochodzi Mikołaj Kopernik pomoże również turystyce i to w większym zakresie niż tylko w Toruniu – przekonywał marszałek.