Porzucone w okolicach Rozgart zwłoki 39-letniej kobiety naprowadziły policję na ślad podwójnego morderstwa. Podejrzanego już złapano.
Na ciało kobiety natrafiono przypadkowo w lesie w okolicy Rozgart w poniedziałek wieczorem. Zwłoki znajdowały się w porzuconym fiacie. Policjantom udało się ustalić, że kobieta była żoną właściciela odnalezionego pojazdu. Trzydziestodziewięcioletnia Renata Sz. była mieszkanką jednej z miejscowości w powiecie słupeckim (województwo wielkopolskie). W krótkim czasie ustalono również adres wynajmowanego przez nią mieszkania w Gnieźnie, gdzie tamtejsza policja dokonała makabrycznego odkrycia. Odnaleziono w nim zwłoki 47-letniego męża kobiety.
<!** reklama>Policyjne śledztwo zaowocowało zatrzymaniem 26-letniego Michała S., mieszkańca powiatu sępoleńskiego. Udało się również zrekonstruować przebieg zdarzeń. Michał S. miał odwiedził małżeństwo Sz. w niedzielę w ich mieszkaniu. Podczas zakrapianej alkoholem imprezy 26-latek uderzył kilkakrotnie męża Renaty Sz. Razem z jego żoną uciekł później ich samochodem w okolice Torunia, gdzie prawdopodobnie z obawy, że sprawa wyjdzie na jaw, udusił 39-latkę paskiem, krępując jej wcześniej ręce i przywiązując do fotela. - Zatrzymany miał już wcześniej na swoim koncie liczne kradzieże, oszustwa i rozbój. Grozi mu dożywocie - informuje Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka toruńskiej policji. Policjanci zatrzymali podejrzanego przed upływem doby od zgłoszenia. Wszystko dzięki współpracy z gnieźnieńską policją.(tob)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?