Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zablokujemy most!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Rozmowa z IWONĄ HARTWICH, matką niepełnosprawnego Jakuba i działaczką toruńskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych „Mam Przyszłość”.

Rozmowa z IWONĄ HARTWICH, matką niepełnosprawnego Jakuba i działaczką toruńskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych „Mam Przyszłość”.

<!** Image 3 align=none alt="Image 187720" sub="Iwona Hartwich stoi na czele toruńskiego protestu [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Zaraz po świętach, 12 kwietnia o godzinie 13, zamierzacie protestować przy placu Armii Krajowej. Dokładnie - blokując ruch poprzez chodzenie na przejściu dla pieszych przy wiadukcie kolejowym. Skąd ta desperacja?

Zmusza nas do tego niemoc, czy może niechęć naszego rządu do poprawy losu osób niepełnosprawnych. Wszyscy skupieni w stowarzyszeniu to rodzice i opiekunowie niepełnosprawnych wymagających 24 godzin opieki na dobę. Rezygnują z pracy zawodowej. Tymczasem wysokość świadczeń, jakie otrzymują od państwa, skazuje ich, ich rodziny i samych niepełnosprawnych na ubóstwo.

O jakich świadczeniach mowa?

Chodzi o świadczenie pielęgnacyjne dla rodzica rezygnującego z pracy na rzecz opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem, które wynosi tylko 520 złotych miesięcznie, oraz o zasiłek pielęgnacyjny na takie dziecko w kwocie 153 złotych. Dla porównania dodam, że koszt utrzymania takiego dziecka w całodobowym ośrodku wynosi około 3000 złotych.

Jakich podwyżek się domagacie?

Chcemy, by rząd uznał całodobową opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem za pracę i jednocześnie podniósł świadczenie pielęgnacyjne do wysokości najniższej pensji krajowej, czyli 1368 złotych. Domagamy się też podniesienia zasiłku adekwatnie do stanu zdrowia niepełnosprawnej osoby.

Nie są to pierwsze działania, również protestacyjne, które rodzice podejmują.

Podejmowaliśmy już naprawdę wiele akcji na rzecz poprawy bytu niepełnosprawnych i ich rodzin. Przypomnę, że w 2009 roku pikietowaliśmy przed Kancelarią Premiera. W 2010 roku w tym samym miejscu nie tylko pikietowaliśmy, ale jeszcze urządziliśmy blokadę. We wrześniu 2011 roku natomiast rozstawiliśmy namiot przed kancelarią, co w efekcie poskutkowało spotkaniem z Donaldem Tuskiem, Bartoszem Arłukowiczem i Michałem Bonim. Padły wówczas kolejne obietnice, także dotyczące przyszłych spotkań. Mowa była też o kontraktach dla rodziców.

I co z tego w praktyce wynikło?

Nic. Do dziś, choć prosiliśmy wielokrotnie o spotkanie, strona rządowa ignoruje nasze prośby. Stąd decyzja o proteście. Przyznaję, że drastycznym.


Trzy godziny marszu z transparentami

Protest rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych odbędzie się w Toruniu 12 kwietnia.

Na przejściu dla pieszych przy pl. Armii Krajowej demonstranci planują chodzić od godz. 13.00 do 16.00.

Protest jest legalny, zgłoszony 12 marca do magistratu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska