Zaglądamy do podziemi Dworca Głównego w Toruniu, spoglądamy także w jego remontową przyszłość

<!** Image 3 align=none alt="Image 224223" >

Pierwsze prace budowlane na terenie najważniejszej toruńskiej stacji kolejowej powinny się rozpocząć już wiosną. Ich przyszli wykonawcy spoglądają teraz m.in. do wnętrza ziemi, oraz poszukują starych zdjęć.

<!** reklama>

- Remont chcielibyśmy rozpocząć od budynku poczty, równocześnie od ulicy Podgórskiej rozpoczynając kopanie tunelu pod torami - mówi Piotr Kubiaczyk, zastępca prezesa Firmy Budowlanej Fijałkowski i Spółka, która wygrała przetarg na gruntowne ucywilizowanie toruńskiego Dworca Głównego. - W odnowionym gmachu, do którego przeniosą się kolejarze, mógłby według jednej koncepcji powstać dworzec tymczasowy, kiedy ten obecny na czas remontu zostanie zamknięty.

Pierwsza łopata powinna zostać wbita już wiosną. Przygotowując się do tego, eksperci firmy Fijałkowski badają grunt. Przy okazji odkrywają ciekawostki związane z początkami kolei w Toruniu. Wygląda na to, że Prusacy, przygotowując w połowie XIX drogę żelazną, wykonali gigantyczne roboty ziemne. Z danych geologicznych, oraz analizy starych planów wynika m.in., że w miejscu przyszłego dworca i szlaku kolejowego położyli ogromną, sześciometrową poduszkę piaskową. Podnieśli grunt, którego pierwotny poziom był prawdopodobnie porównywalny z tym, na jakim znajduje się kemping Tramp, chroniąc tym samym stację przed wiślanymi powodziami.

Pod tym nasypem znajduje się jednak okazały tunel. Tak, tak - opowieści o przejściach podziemnych w okolicach rzeki mają w Toruniu spore tradycje, tym razem jednak ceglana konstrukcja jest prawdziwa. Wysoki kanał odprowadzający wodę z Przyczółka Mostowego do Wisły mieliśmy okazję zobaczyć na własne oczy oglądając film nakręcony przez wpuszczonego do kanału robota. Ceglany, znajdujący się m.in. pod budynkiem dworca został zbudowany ponad sto lat temu i znajduje się w naprawdę imponująco dobrym stanie.

Prace badawcze trwają pod ziemią, bardzo intensywnie prowadzone są również na jej powierzchni. Wbrew pozorom są one chyba trudniejsze od wypraw do wnętrza ziemi. Wykonawca zbiera archiwalne zdjęcia oraz informacje o wyglądzie i wystroju dworca sprzed lat, tych jednak jest bardzo niewiele.

- To dziwne, ale znacznie częściej od obecnego Dworca Głównego fotografowany był Dworzec Miasto - mówi dr Marcin Przegiętka, historyk i miłośnik kolei. - Nawet w berlińskich archiwach nie udało mi się znaleźć zbyt wielu informacji na jego temat.

Odwołujemy się zatem do Państwa. Lada moment Dworzec Główny czeka największa przebudowa od momentu jego powstania. Modernizacja ma równocześnie pomóc odtworzyć dawny wygląd, tylko jaki? Mamy kilka fotografii oraz widokówek prezentujących przeważnie fasadę główną. Innych punktów widzenia brakuje. Nikt z pytanych przez nas miłośników starego Torunia nie przypomina sobie, aby widział jakieś zdjęcie ukazujące przedwojenne wnętrza dworca. W ogóle, jeśli chodzi o widoki archiwalne, dominują te sprzed 1920 roku. Zdjęcia z międzywojnia leżą pewnie pochowane w rodzinnych archiwach. Pomóżcie Państwo, zajrzyjcie do nich i skontaktujcie się z nami, jeśli jakieś dworcowe ślady uda się Wam tam odkryć!