Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamieniła garnitur i szpilki na cukierniczy fartuch

Małgorzata Chojnicka
- Od jakiegoś czasu torty angielskie są u nas bardzo popularne - mówi Kinga Jakimowicz
- Od jakiegoś czasu torty angielskie są u nas bardzo popularne - mówi Kinga Jakimowicz Małgorzata Chojnicka
Rozmowa z Kingą Jakimowicz, właścicielką Artystycznej Pracowni Cukierniczej Torcik, przy okazji prowadzonych przez nią warsztatów cukierniczych w Wielgiem.

Skąd pomysł na prowadzenie artystycznej pracowni cukierniczej?
Od zawsze wiedziałam, że chcę prowadzić własną firmę. Sprawą otwartą pozostawała jednak branża, w jakiej będę się realizować. W domu od dziesiątego roku życia tylko ja piekłam ciasta na wszystkie okazje, a moją drugą pasją było malowanie. Takie zainteresowania i uzdolnienia odziedziczyłam prawdopodobnie po rodzicach mojej mamy. Dziadek był artystą plastykiem, a babcia wprowadzała mnie w tajniki pieczenia. Ukończyłam Wyższą Szkołę Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu. Już na studiach pracowałam w różnych firmach. Ostatnim moim miejscem pracy przed założeniem Torcika był duży koncern motoryzacyjny, ale źle się czułam pracując przy biurku bez możliwości rozwijania swoich pasji. Brakowało mi czegoś twórczego i wówczas postanowiłam połączyć swoje zdolności plastyczne z cukierniczymi. Teraz żartuję, że zamieniłam garnitur i szpilki na cukierniczy fartuch.
A dlaczego torty angielskie?
Od jakiegoś czasu torty angielskie są u nas bardzo popularne. Moda przywędrowała z Anglii i z USA, gdzie robi się je od kilkunastu lat. Kiedy ja zaczynałam, musiałam ściągać właśnie stamtąd książki instruktażowe, buszowałam w Internecie, uczyłam się z zagranicznych filmików. Teraz pary młode chcą mieć w tym stylu torty weselne, a rodzice nie wyobrażają sobie bez nich imprez urodzinowych dla dzieci. Tort ozdobiony postaciami z bajek robi niesamowite wrażenie. Na uruchomienie własnej firmy, którą prowadzę od dwóch lat, otrzymałam dotację. Niedawno otworzyłam też akademię TORCIK, głównie po to, aby ściągać zagranicznych dekoratorów do Polski i uczyć innych. Kiedy widzę, że zarażam pasją innych, czuję przypływ pozytywnej energii. Nie brakuje ludzi uzdolnionych w tym kierunku. Podczas warsztatów w Wielgiem każda z pań wykonała wielkanocny torcik w swoim własnym stylu. Żadnemu z nich nie brakowało uroku. Macie tutaj w regionie bardzo zdolnych i utalentowanych ludzi. Z wielką przyjemnością pracowało mi się w Wielgiem i chętnie tu wrócę.
Same poradniki z pewnością nie wystarczyły, aby nauczyć się trudnej sztuki zdobienia tortów?
Godzinami wertowałam internet, poszukując wskazówek, uczestniczyłam w kursach internetowych, ale najważniejsza była praktyka, ciągła praca w masie. W dalszym ciągu doskonalę swoje umiejętności. Zapraszam do Polski światowej sławy dekoratorów i śledzę wszelkie światowe nowości w tej branży. W tym roku modne są nadal cukrowe koronki, a nowość to kwiaty z papieru cukrowego.
Kto jest Pani ulubionym dekoratorem?
Dla mnie jedną z ulubionych dekoratorów jest Włoszka, Antonella di Maria. Właśnie ją jako pierwszą zaprosiłam na organizowane przez siebie warsztaty. Byłam zaskoczona, że przyjęła moje zaproszenie. Oczywiście mam wielu innych ulubionych mistrzów, jednak Antonella była jedną z pierwszych i mam do niej sentyment. Jest niesamowicie zdolną i ciepłą osobą. Jej pobyt w Polsce to było niesamowite doznanie.
Nie boi się Pani nowych wyzwań?
Im trudniejszy projekt do wykonania, tym większa frajda i przygoda. A jakie zadowolenie, gdy efekt końcowy spotka się z uznaniem.
Najoryginalniejszy tort, jaki miała Pani do wykonania?
Tort w kształcie skrzyni biegów dla firmy z branży motoryzacyjnej był jednym z ciekawszych ostatnio projektów.
Jeśli chodzi o zdobienie tortów, to Wielkanoc daje pole do popisu…
Masa cukrowa daje wiele możliwości. Możemy zrobić z niej figurki - zajączki, króliczki, baranki czy kolorowe pisanki. Łatwo się ją barwi praktycznie na dowolny kolor. Wystarczy użyć odpowiednich barwników spożywczych. Ponadto cały tort może być w kształcie koszyczka z jajkami czy baranka. Wszystko zależy od naszej pomysłowości. Taka ozdoba cieszy oczy, a przede wszystkim można ją zjeść w odróżnieniu od wszelkich stroików.
Czy każdy nauczy się zdobienia w masie cukrowej?
Trzeba posiadać zdolności manualne, a przede wszystkim czuć tę technikę. Niezbędna jest zarówno cierpliwość, jak i pojęcie o podstawowej kolorystyce. Zajęcie to nie może nas nudzić, bo nigdy nie osiągniemy zadowalających efektów. Musimy lubić to, co robimy. Nic na siłę. Najważniejsza jest pasja.
Ma Pani swoje ulubione ciasto?
W zasadzie jadam tylko gorzką czekoladę, bo pracując wśród tortów mam przesyt słodkości. Gdybym miała wybrać ulubione ciasto to byłaby nim wyjątkowo czekoladowa beza Pawłowej oraz tartaletki z topioną czekoladą.
Smak dzieciństwa to?
Domowa czekolada mojej babci. Nie mogłam się doczekać aż wystygnie i zawsze podjadałam jeszcze ciepłą.
Skąd czerpie Pani pomysły na zdobienie tortów?
Wszędzie widzę motywy tortowe - w kawiarniach artystycznych, sklepach papierniczych, ogrodach botanicznych. Dużo podróżuję i zawsze fotografuję takie rzeczy, które mogą mi się przydać.
Jak wygląda samo projektowanie?
Wszystko zaczyna się od wizji. Staram się nie przeglądać polskich stron internetowych z tortami angielskimi, aby się mimowolnie nie zasugerować cudzym pomysłem. Projektując tort weselny, spotykam się z młodą parą nawet kilka razy. Rozmawiamy o sukience panny młodej, o jej bukiecie ślubnym czy zaproszeniach. Wtedy dekoracja tortu może nawiązywać do tych właśnie elementów i stworzyć harmonijną całość. Niekiedy projekt rysuję kolorowymi kredkami. Weselne torty możemy podzielić na dwa rodzaje - klasyczne i modernistyczne. Te drugie charakteryzują się ostrymi kantami, dynamiką i wręcz ascetycznym zdobnictwem.
Marzenie zawodowe…
Dalej iść do przodu, zapraszać najlepszych dekoratorów z całego świata i zarażać nadal tą pasją innych ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska