[break]
Te utrudnienia drogowe na największym i jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w Toruniu zawdzięczamy dość nietypowemu wypadkowi.Doszło do niego 8 czerwca tego roku. Winnym całego zamieszania nie był, jak mogłoby się wydawać, krewki kierowca sportowego auta, a operator zasiadający za sterami ogromnego dźwigu na kołach.
Winowajca zapłaci
Pojazd okazał się zbyt wysoki, zahaczył o konstrukcję estakady i pod nią utknął. W efekcie uszkodzeniu uległ nie tylko sam obiekt, ale i dźwig, którego tylna część zsunęła się na lewy pas ul. Żółkiewskiego - w kierunku centrum.
Kolizja z estakadą spowodowała natychmiast spore utrudnienia. Aby usunąć skutki zdarzenia konieczne było ściągnięcie na miejsce drugiego dźwigu, który pomógł wydostać się z opresji swojemu pechowemu koledze. Teraz przyszedł czas, aby dokonać niezbędnych napraw.
W związku z tym, że znany jest sprawca tego zdarzenia, to z jego polisy będą pokrywane koszty naprawy - Agnieszka Kobus-Pęńsko, MZD
- Zarysowane zostało zabezpieczenie antykorozyjne dźwigara stalowego estakady - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - W związku z tym, że znany jest sprawca tego zdarzenia, to z jego polisy ubezpieczeniowej będą pokrywane koszty przeprowadzanych prac.
Naprawa pochłonie w sumie trzynaście tysięcy złotych. Dokona ich Strabag - ta sama firma, która budowała cały most wraz z estakadami. To konieczne, aby zachowana została ciągłość gwarancji dla całej inwestycji.
Roboty spowodują niewielkie utrudnienia drogowe. Wyłączony z ruchu jest od wczoraj pas dla pojazdów chcących wyjechać z ul. Wschodniej w Szosę Lubicką. Objazd wyznaczony został ul. Wschodnią i Rydygiera, do Szosy Lubickiej. Zmiany będą obowiązywały do najbliższej niedzieli, 13 września.
Co ciekawe, także sam most jest ubezpieczony. Na wypadek znacznie poważniejszych zdarzeń. W rozstrzygniętym niedawno przetargu ubezpieczycielem obiektu zostało konsorcjum firm Warta i Hestia. Co obejmuje warta blisko 120 tys. zł oferta?
Od pioruna i huraganu
Most jest m.in. ubezpieczony na wypadek uderzenia pioruna, na maksymalnie 1 mln zł. Uwzględniono też ewentualne huragany, eksplozje oraz upadek samolotu. W przypadku katastrofy budowlanej, ubezpieczyciel gwarantuje zwrot do 50 mln zł, a za zniszczenia spowodowane aktami terroryzmu - do 20 mln zł.
Na szczęście toruńscy drogowcy odnotowują zwykle znacznie mniej poważne straty na naszych drogach.
- Najczęściej uszkadzane są: słupki sygnalizacji. Ich koszt waha się pomiędzy 3,7 a 4,5 tys. zł, a naprawy słupów oświetleniowych - od 6 do 8 tys. zł - wylicza Agnieszka Kobus-Pęńsko i dodaje, że w pierwszym półroczu tego roku MZD odnotowało kilkanaście tego rodzaju zniszczeń.
Uszkodzonych zostało 14 latarni i 17 sygnalizacji świetlnych. W 11 z wymienionych przypadków udało się ustalić sprawców. Straty pokryte zostaną z ich polis. Koszty napraw pozostałych zniszczeń pokryje ubezpieczenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?