Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdjęcie z Wałęsą przepustką do parlamentu

Lucyna Budniewska
Lucyna Budniewska
24 lata temu zdjęcie z Lechem Wałęsą było genialnym zabiegiem na potrzeby kampanii wyborczej

<!** Image 3 align=none alt="Image 212747" sub="Fot. Jacek Smarz">

24 lata temu zdjęcie z Lechem Wałęsą było genialnym zabiegiem na potrzeby kampanii wyborczej. - Byliśmy pełni nadziei, chociaż nikt z nas nie miał większego doświadczenia w działalności publicznej - wspomina wybory 4 czerwca 1989 roku wicemarszałek senatu RP Jan Wyrowiński.

<!** reklama>

Wybory parlamentarne 4 czerwca 1989 roku były pierwszymi częściowo wolnymi wyborami w powojennej historii Polski. Kandydaci Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” do sejmu i senatu byli fotografowani z Lechem Wałęsą.

- Zdjęcia wykonywano w stoczni w sali BHP. Przyjechaliśmy do Gdańska w sobotę, 29 kwietnia 1989 i z tego, co pamiętam, wszystkim dyrygował Andrzej Wajda. To był genialny zabieg na potrzeby kampanii wyborczej, takie wydobywanie nas z anonimowości, bo w zasadzie jako działacze opozycji byliśmy dotąd znani rodzinie, znajomym i funkcjonariuszom służby bezpieczeństwa. Każdy kolejno podchodził, ja przy tej okazji zamieniłem z Lechem Wałęsą kilka słów na temat Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, w którym działałem - opowiada Jan Wyrowiński.

24 lata temu plakat wyborczy z Lechem Wałęsą miał niesamowitą skuteczność. W pierwszej turze kandydaci „Solidarności” zdobyli 160 spośród 161 przypadających im mandatów w Sejmie oraz 92 spośród 100 w Senacie. Koalicja rządowa do Sejmu wprowadziła zaledwie 5 reprezentantów. W drugiej turze opozycja uzyskała 1 brakujący mandat w Sejmie oraz 7 w Senacie.

Senatorami z województwa toruńskiego zostali prof. Alicja Grześkowiak i prof. Stanisław Dembiński, oboje rekomendowani przez Komitet Obywatelski „Solidarność”.

Mandaty poselskie 4 czerwca zdobyli Jan Wyrowiński i Krzysztof Żabiński z Torunia oraz Witysław Wiktor Dys-Kulerski z Grudziądza, także z Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. Wszystkich pięcioro naszych zwycięzców I tury miało plakaty z Lechem Wałęsą. W drugiej turze wyborów, 18 czerwca, w dawnym województwie toruńskim wybrani zostali: Jan Bogdan Choszczewski ze Zbiczna, Jan Czaja z Warszawy (wysunięci przez ZSL), Bogdan Derwich z Grudziądza i Marian Żenkiewicz z Torunia (PZPR) oraz Kazimierz Jaworski z Torunia (PAX).

- Byliśmy pełni nadziei, nikt z nas nie miał większego doświadczenia w działalności publicznej, tylko doświadczenie zawodowe i nie do końca legalne w opozycji. Ta przygoda z wolnością wtedy dopiero się zaczynała. Czy teraz po latach jest to powód do świętowania? Chyba tak. Najważniejsze było, że ludzie zagłosowali w taki właśnie sposób. Władza się tego nie spodziewała - mówi marszałek Jan Wyrowiński. - Od wyborów w styczniu 1947 roku, które ostatecznie zostały sfałszowane, te były pierwsze częściowo wolne. Sejm Kontraktowy, będąc nie do końca prawego pochodzenia, podjął wiele znaczących decyzji, poczynając od wyboru pierwszego niekomunistycznego rządu Tadeusza Mazowieckiego poprzez reformę Balcerowicza, reformę samorządową, prywatyzację. Entuzjazm był spory, chociaż później życie przyniosło wiele rozczarowań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska