Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielone światło na Kościuszki pali się za krótko

Grzegorz Kończewski
Przejście przez ulicę Kościuszki. Czytelnicy sygnalizują, że zielone światło dla pieszych świeci się zbyt krótko
Przejście przez ulicę Kościuszki. Czytelnicy sygnalizują, że zielone światło dla pieszych świeci się zbyt krótko Grzegorz Olkowski
Starsi Czytelnicy skarżą się, że mają za mało czasu na pokonanie ul. Kościuszki.

Po raz kolejny na nasze łamy wraca sprawa przejścia dla pieszych przez ulicę Kościuszki na wysokości ulic Świętopełka i Wojska Polskiego. Szczególnie starsi mieszkańcy osiedli po obu stronach ulicy Kościuszki skarżą się, że sygnalizacja świetlna jest - ich zdaniem - źle wyregulowana.

Jak tu zdążyć?
- Do pokonania są dwie dwupasmowe jezdnie i pas zieleni z torowiskiem. Po prostu nie jestem w stanie zdążyć - mówi 85-letni mieszkaniec bloku przy ul. Świętopełka i zapewnia, że problem dotyczy nie tylko jego, ale także innych podobnych mu wiekiem torunian. - Jaki jest efekt? Ludzie kończą przechodzić przez ulicę już na czerwonym świetle, bywa też i tak, że kierowcy wtedy się denerwują. Nieszczęście wisi w powietrzu. A przecież tak niewiele trzeba, by ten problem rozwiązać. Wystarczy, że zielone światło dla pieszych będzie włączone o kilka sekund dłużej, a będziemy mogli czuć się bezpiecznie.

Czytaj też: Luksusowo w Toruniu i Bydgoszczy

Okazuje się, że sprawa nie jest jednak taka prosta. Jak tłumaczy Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu, na przejściu obowiązuje priorytet dla tramwajów.

- Oznacza to, że gdy nie ma tramwaju, piesi mają zagwarantowane przejście w tak zwanym jednym cyklu świateł - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko. - Inaczej sytuacja wygląda, gdy nadjeżdża tramwaj. Ma on priorytet. Wtedy też skraca się cykl sygnalizacji świateł. W praktyce wygląda to tak, że samochody otrzymują czerwone światło, a piesi mają możliwość dojścia jedynie do przystanku tramwajowego, a nie pokonania całego przejścia.

Sprzątanie na ulicach
Starsza mieszkanka Osiedla Tysiąclecia zwraca uwagę na liście zalegające na ulicy Lecha. Po deszczu, szczególnie przy krawężnikach, tworzy się z nich śliska breja, na której podczas przechodzenia przez jezdnię można się poślizgnąć.

- Liście zatykają też uliczne studzienki odpływowe - tłumaczy torunianka. - Po opadach na jezdni tworzą się więc rozlewiska i zdarza się, że przejeżdżające samochody chlapią przechodniów. Spadły już niemal wszystkie liście, więc czas najwyższy, by na ulicy zrobić z nimi porządek.

Jak dowiedzieliśmy się w Miejskim Zarządzie Dróg w Toruniu, sprzątanie liści na Osiedlu Tysiąclecia, a konkretnie na ulicach Czecha, Lecha, Rusa i Popiela, zaplanowane jest na najbliższą środę, 30 listopada.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Kopernik” została poproszona o poinformowanie o tym mieszkańców, przede wszystkim tych zmotoryzowanych, by na czas porządków przestawili zaparkowane na ulicach samochody. Dodatkowo każdy kierowca otrzyma z wyprzedzeniem szczegółową informację. Po sprzątnięciu liści, gruntownie zostaną też oczyszczone studzienki.

Polecamy: Ile pamiętasz ze szkolnych lektur? [QUIZ]

Prawdziwe teksty klientów sklepów odzieżowych

Prawdziwe teksty klientów sklepów odzieżowych [GALERIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska