Złodziej na etacie

Brygada budowlańców na budowie nowego mostu w Toruniu wywoziła co się dało: stal, olej opałowy, papę. Niestety, w złodziejskim procederze wcale nie są wyjątkiem.

Polacy okradają swoje miejsca pracy na potęgę. W ostatnich dwóch latach ofiarą nieuczciwych pracowników padło aż 77 procent przedsiębiorstw - wynika z raportu towarzystwa ubezpieczeniowego Euler Hermes, które przebadało 165 firm z całego kraju.

- Mój syn zrezygnował z pracy w toruńskiej firmie budowlanej. Razem z kolegami miał rozbierać nieruchomość na Rubinkowie. Ale koledzy cięli garaże na części i spieniężali w skupie złomu - relacjonuje pani Hanna, matka młodzieńca.

Kilka dni temu złodzieje budowlańcy wpadli na budowie toruńskiego mostu. Kradli co się dało: elementy stalowe, olej, papę. Wywozili i sprzedawali. Dziesięciu robotników z województwa mazowieckiego przez kilka miesięcy „dorobiło” tak kilkadziesiąt tysięcy zł. Grozi im teraz do pięciu lat więzienia.

Dwa miesiące wcześniej wpadli czterej cwaniacy z Brześcia Kujawskiego, pracujący i kradnący na budowie autostrady A1.

<!** reklama>- Od października 2011 roku ukradli prawie 2 tony stalowych prętów o wartości około 4 tysięcy złotych - podaje Małgorzata Marczak z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. - Wszyscy przyznali się do winy.

Skup złomu często odwiedzali też pracownicy jednej z firm remontującej ulicę Skłodowskiej-Curie w Toruniu. Wywozili z budowy metalowe rury pochodzące z rozbiórki elementów ciepłowniczych.

Grudziądzanie w wieku od 27 do 49 lat nie bawili się w podchody. Łupy z miejsca pracy wieźli... służbowym sprzętem. Wpadli, bo pracownik innej firmy podwykonawczej zawiadomił policję.

Ale budowy to zaledwie wycinek miejsc pracy, w których tak się „dorabia” do pensji. Wspomniany raport podaje, że najczęstszymi sprawcami nadużyć - 39 proc. - są pracownicy działów zakupów i zaopatrzenia. Nadużycia spotyka się też w firmowych działach sprzedaży - 29 proc. Wśród innych działów, wymienionych przez szefów 165 przebadanych przedsiębiorstw, są też pracownicy produkcji oraz magazynów. Nie jest tajemnicą, że to sam personel jest sprawcą największej liczby sklepowych kradzieży.