Zygzak, czyli pies na posesji. Po czym poznać, że złodzieje obserwują nasz dom lub mieszkanie

Obejrzyj: Toruń. Most drogowy w nowej odsłonie[video]19451[/video]

W pierwszym półroczu ubiegłego roku doszło w województwie kujawsko-pomorskim doszło do 2173 kradzieży z włamaniem. Cześć z nich zapewne dotyczyła również mieszkań lub domów. To niestety więcej niż w tym samym czasie 2020 roku, kiedy takich przestępstw było 1914. Pocieszające może być natomiast to, że w pierwszym półroczu ubiegłego roku w porównaniu z pierwszymi sześcioma miesiącami 2020 roku wzrosła wykrywalność wszystkich kradzieży z włamaniami.

- Wyniosła ona ponad 71 procent, gdy w tym samym czasie 2020 roku była na poziomie niecałych 60 procent – mówi Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Często jednak mimo zatrzymania sprawcy, odzyskanie skradzionych łupów jest już niemożliwe, dlatego warto wiedzieć, jakie sygnały czy ślady mogą świadczyć o tym, że dom lub mieszkanie jest na celowniku złodziei.

Jedną z popularnych metod jest na przykład zaklejanie zamka drzwi przezroczystą taśmą. Po jakimś czasie złodzieje zjawiają się, aby sprawdzić, czy została ona zdjęta. Jeżeli nie, oznacza, że nikt nie otwierał drzwi. A więc lokatorzy wyjechali i można próbować włamania.
Innym sygnałem mogą być ulotki lub inne przedmioty pojawiające się na przykład na wycieraczce. Mogą to być reklamy, ale również podrzucone monety. I w tym przypadku również złodziej obserwuje, jak długo pozostają nietknięte. Świadczy to nie tylko o tym, że ktoś wyjechał na dłużej, ale pozwala również określić plan dnia domowników: kiedy zwykle wychodzą i kiedy wracają.
Złodzieje mogą również pozostawiać znaki na przykład narysowane kredą. Do najpopularniejszych należą:

• diament – dom jest niezamieszkały,
• trójkąt – w środku mieszka samotna kobieta,
• zygzak – na posesji jest pies,
• grecka alfa – dom ma zainstalowany alarm.

Jak dobrze zabezpieczyć mieszkanie czy dom przed kradzieżą? Oczywiście dobre drzwi, okna, zamki lub alarm mogą przeszkodzić złodziejom, ale ciągle na wagę złota jest czujny sąsiad.

- Bardzo ważne jest przełamanie anonimowości wśród mieszkańców jednego bloku lub osiedla, ustalenie zasad reagowania i wzajemnego ostrzegania się na wypadek zagrożenia – przypominają policjanci. - Nie można też być obojętnym, gdy widzi się, że w pobliżu kręci się ktoś podejrzany. Zareagować na przykład w ten sposób: podejść i spytać, czy ta osoba kogoś szuka, a może potrzebuje pomocy. Przy okazji warto dokładnie przyjrzeć się jej i zapamiętać rysopis. Gdy pojawiają się podejrzenia co do złych zamiarów takiej osoby, nic nie stoi na przeszkodzie, aby powiadomić policję.

W przypadku dłuższego pozostawienie mieszkania czy domu bez opieki również nieoceniona może okazać się pomoc zaufanego sąsiada lub członka rodziny. Może czuwać nad bezpieczeństwem nieruchomości, na przykład zapalając o różnych porach dnia i w różnych pomieszczeniach światło, zbierać ulotki reklamowe spod naszych drzwi czy wyjmować ze skrzynki korespondencję.

Policjanci doskonale wiedzą, że nie ma takich technicznych zabezpieczeń, które dają stuprocentową gwarancję, że nikt się do domu lub mieszkania nigdy się nie włamie, ale oczywiście każde nawet najmniejsze utrudnienie może spowodować, iż złodziei zrezygnuje z kradzieży. Dlatego tak ważne jest stosowanie różnego rodzaju zabezpieczeń technicznych dostępnych na rynku: instalowanie systemów alarmowych, rolet antywłamaniowych, atestowanych zamków do drzwi lub klamek okiennych z wkładką zabezpieczającą. Atesty takie przeprowadza warszawski Instytut Mechaniki Precyzyjnej.