Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30-latek uciekał przed policją skradzionym rowerem wodnym. Miał 1,2 promila

TW
30-latek uciekał przed policją skradzionym rowerem wodnym. Miał 1,2 promila
30-latek uciekał przed policją skradzionym rowerem wodnym. Miał 1,2 promila Archiwum Policji
Dzielnicowy zatrzymał 30-latka w pobliżu jeziora Wądzyń, który w organizmie miał 1,2 promila alkoholu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży i prowadzenia pojazdu wodnego. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia oraz wysoka grzywna.

W sobotę do brodnickiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie o kradzieży sprzętu wodnego. Na miejscu okazało się, że 30-latek z prywatnej posesji ukradł rower wodny i pływał nim po jeziorze Wądzyń.

Z relacji właścicielki sprzętu wynika, że kiedy ta namierzyła złodzieja po drugiej stronie jeziora, 30-latek zaczął uciekać przed kobietą, odpływając w przeciwnym kierunku. Dzielnicowy, który zjawił się na miejscu zatrzymał 30-latka.

Zobacz także: Do lekarza na sygnale z policją. Brawa dla toruńskiej drogówki!

Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Mężczyźnie postawiono już zarzut kradzieży sprzętu wodnego oraz prowadzenia w ruchu wodnym obiektu pływającego niebędącego pojazdem mechanicznym, za co z kolei może mu grozić wysoka grzywna.

To nie jedyna sytuacja związana z prowadzeniem pojazdów pod wpływem alkoholu w ostatnich dniach. 54-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego kierował kilkukrotnie samochodem będąc pijanym. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Zobacz także: Prezydent Andrzej Duda niespodziewanie zawetował dwie ustawy

Pierwsze zdarzenie z udziałem mężczyzny miało miejsce w Sikorowie, gdzie 54-latek został zatrzymany przez patrol. Okazało się wówczas, że mężczyzna posiada już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas kontroli 54-latek odmówił badania alkomatem. Po pobraniu mężczyźnie krwi okazało się, że jest on nietrzeźwy. W związku z tym funkcjonariusze postanowili zatrzymać 54-latka w policyjnym areszcie.

Kilka dni później sytuacja powtórzyła się. W Inowrocławiu 54-latek został zatrzymany, po tym jak spowodował kolizję drogową. Tym razem we krwi miał 3,5 promila alkoholu. Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów i nie stosowanie się do decyzji starosty o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami, mężczyzna spędzi najbliższe 3 miesiące w więzieniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska