Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy prokurator z Włocławka odpowie za jazdę po pijanemu? Raz mu się upiekło

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Stan trzeźwości  Rafała K. funkcjonariusze policji zbadali ponad godzinę od zatrzymania
Stan trzeźwości Rafała K. funkcjonariusze policji zbadali ponad godzinę od zatrzymania Paweł Kędzia
Śledztwo w sprawie październikowego wyczynu Rafała K. prowadzi prokuratura w Gdańsku. Jesienią prowadził mając we krwi ponad 3 promile! W styczniu też był pijany, ale nie został zbadany...

Problem z alkoholem włocławski prokurator Rafał K. ma niemały i nie od dziś. W styczniu 2015 roku wjechał swoim autem w śmieciarkę i odjechał z miejsca kolizji. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, Rafała K. już nie było. Nie było też więc możliwości zbadania jego stanu. To nastąpiło dopiero po kilku godzinach, gdy funkcjonariusze zastali Rafała K. w domu. Był pijany, ale...

- Jak później oświadczył, alkohol spożywał już po tym, jak doszło do kolizji. Powołaliśmy biegłego, ale ze względu na to, ile czasu upłynęło od kolizji do badania, nie było już możliwe ustalenie, w jakim stanie znajdował się prokurator w trakcie kolizji. Postępowanie musieliśmy umorzyć - tłumaczy Ewa Janczur, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń Centrum-Zachód (to tej jednostce zlecono zbadanie styczniowych wydarzeń).

PRZECZYTAJ:Prokurator, sędzia i immunitet

Minęło kilka miesięcy i prokurator Rafał K. znów wpadł w tarapaty. W październiku 2015 roku ekipa śmieciarki (znów!) dokonała w centrum Włocławka obywatelskiego zatrzymania. Tym razem prokurator nie oddalił się, a przybyli na miejsce funkcjonariusze przebadali go. Co prawda nie natychmiast, bo ponad godzinę od zatrzymania (to nastąpiło ok. godziny 10, a badanie po 11), ale jednak...

- Pozwoli to nam, na podstawie tak zwanego badania retrospektywnego, ustalić, w jakim stanie był Rafał K. w momencie zatrzymania go przez osoby postronne. Wyniku takiego badania spodziewamy się na początku lutego - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Tym razem śledztwo w sprawie włocławskiego śledczego prowadzi Prokuratura Rejonowa Gdańsk Śródmieście. Dysponuje już zeznaniami świadków, z ekipą śmieciarki na czele. Gdy wyniki badania potwierdzą podejrzenia (po godz. 11 Rafał K. wydmuchał ponad 3 promile), śledczy staną przed wyzwaniem. Będzie nim postawienie zarzutów prokuratorowi.

- Aby to uczynić, prokuratorowi musi zostać uchylony immunitet. Wniosek o to kieruje się do sądu dyscyplinarnego przy Prokuraturze Generalnej. Gdy ten się do niego przychyli, dopiero wtedy pociągnięcie prokuratora do odpowiedzialności karnej staje się możliwe - zaznacza prokurator Grażyna Wawryniuk.

Rafał K. poniósł już konsekwencje zawodowe. Został zawieszony w obowiązkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska