Czym i jak wozi nas MZK w Toruniu?

Sekrety miejskiego przewoźnika przedstawiamy dziś Czytelnikom dzięki dociekliwości radnego Macieja Krużewskiego (PO). To on postanowił zbadać kondycję MZK w Torunia i zadał sporo pytań. Odpowiedzi, podpisanej przez prezydenta Michała Zaleskiego, doczekał się pod koniec kwietnia. Oto jej szczegóły.

Czytaj też: Zaginięcia młodych mężczyzn w Toruniu mają wspólny mianownik?

Ilu kieruje, ilu w biurach?

Przeciętne zatrudnienie w MZK w minionym roku wynosiło 566 etatów. Kierowcy autobusów zajmowali 272 etaty, motorniczowie tramwajów - 83, pracownicy na stanowiskach nierobotniczych - 57 etatów. Pozostali pracownicy MZK, w tym ci z zaplecza technicznego, zajmowali 154 etaty.

Udział kosztów funkcjonowania poszczególnych grup (wynagrodzenia plus pochodne) wynosił: 19,5 proc. dla kierowców, 4,9 proc. dla motorniczych, 3,4 proc. dla stanowisk nierobotniczych oraz 9,3 proc. dla pozostałych.

Zobacz także

W Toruniu nie jest tajemnicą, że miejski przewoźnik od dawna ma kłopoty z kierowcami. Kandydatów do pracy wielu nie było. W sukurs przyszła więc współpraca z Powiatowym Urzędem Pracy w Toruniu. - Zdobycie uprawnień kierowcy jest kosztowne. Dajemy po 6 tys. zł, a resztę opłaca MZK. W tym roku opłacimy kolejnych kilkadziesiąt takich szkoleń - mówił nam Adam Horbulewicz, szef PUP w Toruniu w lutym br.

Jaki tabor ma MZK?

Jak podał radnemu prezydent Michał Zaleski, w latach 2012-2016 spółka MZK nabyła ze środków własnych 28 autobusów. Natomiast w ramach programu BiT-City wzbogaciła się w latach 2015-2016 o 17 tramwajów. Unia Europejska dofinansowała ten zakup w 80 procentach.

Czytaj dalej - kliknij poniżej:

W ostatnim dniu 2016 roku należąca do miasta spółka miała 140 autobusów, w tym 87 niskopodłogowych i 6 niskowejściowych. Średni wiek pojazdu wynosił 10,6 roku.

A tramwaje? MZK posiadał wymienionego dnia łącznie 73 wagony tramwajowe. W tym: 17 niskopodłogowych, 2 techniczne oraz jeden wóz turystyczny.

Czytaj też: Ojciec Rydzyk na papieża - z prasowego namaszczenia

Średni wiek tramwaju wynosił 24,5 roku.

Rozkłady to wyzwanie

Radny Maciej Krużewski zapytał też o częstotliwość kursowania pojazdów MZK oraz o trendy w tym zakresie z ostatnich 10 lat. Dowiedział się, że „częstotliwość kursowania na poszczególnych liniach jest zróżnicowana w zależności od zapotrzebowania na przejazdy”. Ale też, że obecnie prowadzone są prace nad zmianą sieci komunikacji w Toruniu.

Chodzi o skoordynowanie rozkładów jazdy poszczególnych linii tak, by zapewnić rytmiczność i zoptymalizować czas na przesiadkę na poszczególnych węzłach przesiadkowych.

Zobacz także

- Dotychczas optymalizacji dokonano na liniach autobusowych nr (10 i 20), (12,14 i 28), (22, 23 i 31), (26,34 i 40), (29 i 44) oraz na liniach tramwajowych (1, 2, 3 i 5) na wspólnym odcinku tras - podaje radnemu w odpowiedzi prezydent miasta.

Czekamy na opinie

Czy ci torunianie, którzy korzystają z miejskiej komunikacji, odczuli już pozytywne skutki tej optymalizacji?

NowosciTorun