- Wysiadam na przystanku przy ul. Zimowej. Jest to przystanek „na żądanie” i, jak zauważyłem, nie tylko ja, ale i inni starsi ludzie mają kłopot z tym, żeby wystarczająco szybko zasygnalizować chęć opuszczenia pojazdu - mówi Czytelnik. - Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych, coraz więcej osób będzie jeździło na cmentarze, żeby porządkować groby. Czy autobusy nie mogłyby się zatrzymywać przy Zimowej jak na każdym „zwykłym” przystanku?
Jak mówi dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej U-rzędu Miasta Torunia Marcin Kowallek, status przystanku jest zmieniany zazwyczaj na wniosek pasażerów złożony w magistracie.
Zobacz koniecznie: Toruń za pół ceny 2018 [PROMOCJE, ZNIŻKI, OFERTY]. 15. edycja akcji! Oto nasz niezbędnik
- Wprawdzie teraz dążymy raczej do tego, żeby więcej przystanków było na żądanie, bo to przyspiesza i skraca podróż, ale w tym przypadku rozważymy zmianę. Ewentualnie poprosimy kierowców autobusów o większą uważność przed przystankiem na Zimowej i pamiętanie o tym, że wielu wysiadających to starsze osoby - obiecuje dyrektor.
Skąd ten zapaszek?
Zdaniem innego Czytelnika, mieszkającego przy ul. Okrężnej, od trzech miesięcy dla niego i dla jego sąsiadów bardziej odczuwalne jest bliskie sąsiedztwo miejskiej oczyszczalni ścieków.
- Wcześniej nieprzyjemny zapach tak często do nas nie dochodził. Czyżby coś się popsuło? A może zmienił się cały proces oczyszczania ścieków?- zastanawia się Czytelnik.
Prezes Toruńskich Wodociągów Władysław Majewski zaprzecza, by coś zmieniło się w technologii pracy oczyszczalni. „Komfort zapachowy” w sąsiedztwie obiektu powinien się nawet stale poprawiać.
- Właśnie kończymy budowę „punktu zlewnego”, hermetyzowanej hali, z biofiltrem, w której będą opróżniane beczkowozy ze ściekami. Zniknie więc to ewentualne źródło odoru - mówi szef Wodociągów.
Budowa ma zostać zakończona jeszcze w tym miesiącu.
Prezes Majewski obiecał też, że pracownicy jego firmy sprawdzą, czy źródłem przykrego zapachu nie jest lokalna oczyszczalnia przy Galerii Handlowej „Plaza”. Trafia tam m.in. stary tłuszcz z działających w placówce lokali gastronomicznych. Wodociągi są uprawnione do kontrolowania takich „podczyszczalni”.
Dodajmy, że miejska oczyszczalnia ścieków przy Bydgoskiej w ciągu doby przyjmuje 50 tysięcy metrów sześciennych nieczystości.
Czytelnicy sygnalizują
Nasza Czytelniczka ponawia za naszym pośrednictwem apel do administratorów cmentarzy, zwłaszcza tych mniejszych, parafialnych, o segregowanie śmieci.
- Na cmentarzu przy Wybickiego na przykład wyrzuca się wszystko razem: plastikowe doniczki, zwiędłe kwiaty, szklane znicze - mówi torunianka. - Czy nie można by ustawić osobnych pojemników na szkło, tworzywa sztuczne i bioodpady, takich, jakie są na osiedlach?
POLECAMY: Wszystko na temat WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH 2018 w Toruniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?