Darmowy parking w Strefie Płatnego Parkowania

Problem sprowadza się w gruncie rzeczy do tego, że ten nieuczciwy oszczędnościowy proceder odbywa się kosztem innych kierowców oraz dochodów miasta z tytułu opłat za parkowanie.
[break]
Mowa o parkingu, należącym do jednego ze sklepów przy dworcu autobusowym przy ul. Dąbrowskiego. - Jestem częstym klientem tego sklepu - mówi Czytelnik „Nowości”. - Po zakupy zwykle dojeżdżam tam samochodem. Problem jednak w tym, że bardzo trudno jest tam zaparkować. Tymczasem są tam umieszczone znaki, które wyraźnie informują, że są to miejsca postojowe dla klientów sklepu, a maksymalny czas postoju wynosi do jednej godziny. Niestety, zauważyłem, że kierowcy parkują swoje auta beztrosko, na cały dzień - od godziny 7 do 15, 16. Nic nie robią sobie z oznakowania i działań służb odpowiedzialnych za ruch w mieście.

Dodatkowym problemem sygnalizowanym przez naszego Czytelnika jest towarzystwo panów, którzy „pomagają w parkowaniu”, zwykle nachalnie domagając się wynagrodzenia za swoją usługę. - Widziałem raz patrol municypalnych, którzy na pewno widzieli tych niechcianych pomocników, ale nie interweniowali - dodaje Czytelnik.

Straż Miejska odpowiada, że interwencje w sprawie nieuczciwych kierowców oraz „asystentów parkowania” nie są wcale takie proste.

- Jedynym znakiem, który zezwala regulować kwestię postoju jest znak B-35 - wyjaśnia Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskiej Straży Miejskiej. - Może on zawierać dodatkową informacje o okresie obowiązywania zakazu i czasie postoju. Znak ustawiony na terenie sklepowego parkingu nie ma odzwierciedlenia w regulacjach prawnych, dlatego nie ma możliwości podejmowania interwencji z tytułu niestosowania się do niego. Parking ten jest normalnym, ogólnodostępnym miejscem.

Strażnicy poinformowali kierownictwo sklepu o potrzebie wprowadzenia stosownej organizacji ruchu na parkingu. Zrobili to jednak dopiero po zgłoszeniu „Nowości”. Co jednak z „asystentami parkowania”? - Zwracamy uwagę na te osoby - zapewnia Jarosław Paralusz. - Nie możemy jednak zabronić takiej działalności, chyba że taka osoba grozi np., że może uszkodzić samochód. Takie przypadki należy zgłaszać strażnikom.